Przypomnijmy: PKP SA wypowiedziała z końcem lutego Przewozom Regionalnym umowy na najem kas i innych powierzchni na dworcach i zażądała by do końca kwietnia spółka opuściła obiekty na największych polskich dworcach kolejowych. Mowa o tych, na których również znajdują się kasy spółki PKP InterCity, gdzie podróżni mogą kupić bilety również na pociągi samorządowego przewoźnika. Powodem miały być zaległości w płaceniu czynszu sięgające 56 mln zł.
— Nie mamy żadnych zaległości, PKP SA nie miała prawa wypowiedzieć nam umowy, nie mam więc zamiaru opuszczać pomieszczeń bez sądowego wyroku nakazującego eksmisję — mówi Małgorzata Kuczewska—Łaska, wiceprezes spółki odpowiedzialna za finanse.
Stronom, mimo podjętych prób ustalenia sposobu spłaty należności i dalszego korzystania z kas, nie udało się porozumieć. — Ostatnie spotkanie miało miejsce 4. marca. Od tego czasu, mimo naszych nalegań, władze PKP SA nie znalazły dla nas czasu — mówi Tomasz Moraczewski, prezes Przewozów Regionalnych.
Rozmowy zostały zerwane po tym jak samorządowa spółka poinformowała o potrąceniu należności, jakie ma mieć wobec niej PKP SA za nieprzekazanie prawa do windykowania należności za przejazdy bezbiletowe, czyli od gapowiczów. — PKP SA właśnie udowadnia nam w sądzie, że mamy obowiązek wypłacania odszkodowań za zdarzenia jakie miały miejsce w naszych pociągach przed 2001 rokiem. Skoro mamy wejść w stare obowiązki, wchodzimy też w stare prawa — mówi Małgorzata Kuczewska — Łaska, wiceprezes spółki odpowiedzialna za finanse. Jak podaje, z tego tytułu spółka matka kolejowej grupy jest winna przewoźnikowi ok. 110 mln zł.
Przewozy Regionalne zarządzają obecnie 700 kasami na dworcach. Bilety sprzedawane są również z terminali mobilnych przez konduktorów w pociągach. Od dzisiaj, w ten sposób pasażerowie mogą kupić również bilety miesięczne. Jak zapowiedziało szefostwo spółki, trwają przygotowania do rozpoczęcia sprzedaży internetowej. Testy systemu mają potrwać do wakacji. — To na pewno ograniczy liczbę potrzebnych nam kas, ale nieznacznie — zapowiedział Tomasz Moraczewski.