Najwięcej obligacji w 2009 r., za ponad 120 mln zł, kupił od KHW producent maszyn górniczych Famur. Waldemar Łaski, prezes spółki, nie wyklucza kolejnych takich zakupów. Co producent urządzeń dla kopalń zrobi z węglem?
Sporą część paliwa odbiorą zakłady energetyczne z grupy EdF. Tyle że dostarczy im ją sam holding. A pieniądze dostanie Famur.
– W dniu zapadalności obligacji dostarczamy węgiel do finalnego odbiorcy, a on musi wykupić obligacje, np. od Famuru, który w tej sytuacji pełni jakby rolę banku – mówi „Rz” Stanisław Gajos, prezes KHW. – Do emisji takich obligacji w ogóle nie musiałoby dochodzić, gdyby banki łatwiej przyznawały kopalniom kredyty inwestycyjne. A KHW nie może dostać 300 – 400 mln zł takiego kredytu, stąd emisja obligacji. To taka forma przedpłaty za węgiel odbierany później, z udziałem pośrednika.
[wyimek]ok.4,3 mld zł wynoszą planowane przychody spółki za 2010 r.[/wyimek]
Z informacji „Rz” wynika, że KHW kończy negocjacje dotyczące sprzedaży dużych transz obligacji z dłuższym okresem spłaty (dotychczasowe obligacje, sprzedane w ubiegłym roku za 300 mln zł, były półroczne). Jednak nabywcy papierów oczekują najpierw nowej strategii KHW – a ta jeszcze nie została zatwierdzona.