Stwierdziła też, że Rosnieft w zamian za akcje rafinerii miałby zagwarantować wznowienie do niej dostaw ropy Przyjaźnią.
Od połowy 2006 r., kiedy wiadomo już było, że rafinerię kupi Orlen, Rosja zamknęła rurociąg, którym ropa trafiała do Możejek. Od prawie czterech lat zakład musi sprowadzać surowiec drogą morską, co podnosi koszty. Pod koniec 2009 r. prezes Orlenu Jacek Krawiec w wywiadzie dla „Rz” mówił, że nadszedł czas, by spytać Rosjan, na jakich warunkach mogliby wznowić dostawy rurociągiem, nie wykluczył też sprzedaży rafinerii. Od tamtego czasu pojawiają się kolejne spekulacje dotyczące ewentualnej transakcji.
Zdaniem władz PKN informacja „Wremia Nowostiej” do takich właśnie spekulacji należy. Koncern zapewnia, że nie prowadzi negocjacji o sprzedaży rafinerii w Możejkach.