Potwierdzony już dla Tych model Lancii Ypsilon to zbyt mało, aby zająć taśmy fabryki.
Tyskie lancie mają być produkowane na całkowicie nowej płycie podłogowej. Takiej samej co nowe fiaty uno, które zaczęły właśnie wyjeżdżać z fabryki w brazylijskim mieście Betim w stanie Minas Gerais. Przypadek?
[srodtytul]Bardzo „pandopodobne”[/srodtytul]
„Rz” miała możliwość przetestowania nowego auta Fiata podczas brazylijskiej premiery. Z przodu wygląda jak panda, tylko po lewej stronie ma, zamiast jednego większego, trzy małe grille (otwory wlotu powietrza). Z boku – jak starszy brat pandy. Z tyłu jak panda, której wmontowano klapę punto, a do tego fantazyjne lusterka. – Nie ma żadnego powodu, dla którego auto przeznaczone na rynki wschodzące nie może być ładne – mówił podczas premiery uno w Rio de Janeiro prezes brazylijskiego Fiata Cledorvino Belini.
Wnętrze skromnie wyposażone, bo to nie jest pojazd luksusowy, ale funkcjonalne. Nie ma tam ani jednego przycisku, nad którym kierowca mógłby się zastanowić, do czego służy. Auto jest wyposażone w dwa rodzaje silnika „fuel flex” o pojemności 1,0 i 1,4 ccm oraz mocy 75 i 102 KM zależnie od tego, czy jest to wersja na tak popularne w Brazylii biopaliwo czy benzynę. Doskonale się prowadzi, łatwo przyspiesza, co w korkach Rio de Janeiro, ale i innych miast, ma ogromne znaczenie.