„Z niepokojem obserwujemy aktualną sytuację w kopalniach Kompanii Węglowej. Związki zawodowe dążą do strajku nie licząc się z sytuacją ekonomiczno - finansową firmy i planami ujętymi w strategii firmy na najbliższe pięć lat. Nie niosą one zagrożenia utratą miejsc pracy. Wszyscy pracownicy mają zagwarantowaną pracę. Planowane od kilku lat zmiany organizacyjne zapewnią lepszą efektywność funkcjonowania naszej spółki i stabilne miejsca pracy” - czytamy w piśmie zarządu. Szefostwo największej spółki górniczej w UE przypomina, że w trakcie poniedziałkowych mediacji przedstawiciele związków odrzucili propozycję porozumienia przedstawioną przez zarząd i nie wyrazili zgody na dalsze ich prowadzenie przed zapowiadanym referendum strajkowym. Nie zaakceptowali też opinii trzech renomowanych kancelarii prawnych wskazujących na nielegalność ewentualnego strajku. „Może to rodzić konsekwencje prawne wobec jego organizatorów i uczestników” - uważa zarząd. - „ Jesteśmy głęboko przekonani, że zwycięży poszanowanie prawa. Liczymy na Wasze wsparcie w budowie dalszej przyszłości Kompanii Węglowej’ - kończy list kierownictwo firmy.