Spośród blisko 6 tysięcy sprawdzonych partii produktów, Inspekcja Handlowa zakwestionowała tylko 5 procent.
Agnieszka Majchrzak z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreśla, że klienci kupujący masło i mięso nadal nie mogą być pewni jakości tych produktów. Najczęściej fałszowane jest masło, do którego dodawany jest tłuszcz roślinny. Oszukują również producenci mielonego mięsa wołowego, do którego dodawane jest tańsze mięso wieprzowe.
Lista nieprawidłowości jest znacznie dłuższa. Kontrolerzy znaleźli też schab w majeranku, który zrobiono z mięsa kurczaka, parówki cielęce zrobione z drobiu, czy deser czekoladowy bez czekolady. Inspekcja Handlowa przyłapała też producentów na zawyżaniu deklarowanej wagi jajek.
Dobra wiadomość dla smakoszy oliwy z oliwek - tylko jedna partia tego produktu została zakwestionowana.