Reklama

Czy Bunge przejmie Bodaczów?

Komornik zajął dziś konto Zakładów Tłuszczowych w Bodaczowie. Zakład miał przejąć koncern Bunge - wynika z nieoficjalnych informacji.

Publikacja: 07.09.2011 17:31

Czy Bunge przejmie Bodaczów?

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

ZT Bodaczów to jeden z największych producentów oleju rzepakowego. Firma skupuje rzepak od ponad tysiąca rolników z Polski Wschodniej. W tym roku spóźniała się z płatnościami dla dostawców i dwóch rolników złożyło wniosek do sądu, co spowodowało blokadę wszystkich dostępnych środków na koncie zakładów. - Oznacza to, że zaplanowane przelewy dla kilkuset dostawców nie zostały zrealizowane — podaje rzeczniczka ZT Bodaczów Edyta Kwapich-Lenik.

Opóźnienia w płatnościach dla rolników zdarzały się w Bodaczowie już wcześniej. W 2007 r. do spółki wszedł fundusz inwestycyjny Darby z grupy Templeton, który ma 8 proc. akcji, zaś pozostałe udziały należą do braci Pawła i Piotra Skerczyńskich.

Bracia Skerczyńscy szacują wartość swojej firmy na ok. 400 mln zł. W ubiegłym roku  rozpoczęli poszukiwania inwestora strategicznego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał nim być koncern Bunge, do którego należą zakłady tłuszczowe w Kruszwicy i Brzegu.

Bunge złożyło jednak kilka dni temu ofertę zakupu giełdowego Elstar Oils, który miał trafić do konkurencyjnego ADM. Bunge nie udzieliło nam informacji, czy jest zainteresowane przejęciem także Bodaczowa.

Rolnicy domagają się zdecydowanych działań. Ich zdaniem zarząd ZT Bogaczów jest nieudolny i niewiarygodny, więc rolnicy mieli prawo wystąpić do sądu. — Osoby które wystąpiły na drogę sądowa i spowodowali działania komornicze mają do tego dobre prawo a ponadto to tylko kilkaset tysięcy wobec kilkudziesięciu milionów -  Szymon Kuczyński, wiceprezes krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku.

Reklama
Reklama

Zarząd ZT Bogaczów liczy teraz na pozyskanie inwestora finansowego, który dokapitalizuje spółkę.  W tej sprawie rozpoczął już rozmowy.

ZT Bodaczów to jeden z największych producentów oleju rzepakowego. Firma skupuje rzepak od ponad tysiąca rolników z Polski Wschodniej. W tym roku spóźniała się z płatnościami dla dostawców i dwóch rolników złożyło wniosek do sądu, co spowodowało blokadę wszystkich dostępnych środków na koncie zakładów. - Oznacza to, że zaplanowane przelewy dla kilkuset dostawców nie zostały zrealizowane — podaje rzeczniczka ZT Bodaczów Edyta Kwapich-Lenik.

Reklama
Biznes
Asseco pokazało wyniki. Co można z nich wyczytać?
Biznes
Luksusowe życie rektora rosyjskiej szkoły szpiegów
Biznes
Ważny unijny sektor już się odradzał. Cła Donalda Trumpa mogą go na nowo znokautować
Biznes
Amunicja dla wojska, wzrost cen mieszkań i złoto na historycznych szczytach
Biznes
Są pierwsze sukcesy deregulacji. Skorzystają wszyscy, nie tylko przedsiębiorcy
Reklama
Reklama