Sami przedstawiciele Boeinga nie ukrywają, że spodziewają się kolejnych rezygnacji z kontraktów Jak na razie, łącznie przewoźnicy zrezygnowali z 50 maszyn, wliczając w to zamówienie China Eastern. Dreamliner jest opóźniony o ponad 3 lata, pierwsza maszyna dla japońskich All Nippon Airways została dostarczona dopiero 3 tygodnie temu.
Boeing wyprodukował na razie 46 Dreamlinerów i teraz z hangarów w Seattle mają wyjeżdżać dwie maszyny miesięcznie. Jak ujawnił prezes Polskich Linii Lotniczych Lot, Marcin Piróg pierwszy „polski" Dreamliner ma zostać wyprodukowany jako 61. I, gdyby nie doszło do żadnych opóźnień, na Okęcie powinien dolecieć w czerwcu 2012.
Chińczycy zamiast B787 zdecydowali się kupić u Boeinga mniejsze maszyny B737 nowej generacji i ujawnili, że otrzymali „znaczące obniżki cen" od katalogowej ceny kontraktu 3,3 mld dol.
Nie jest wykluczone, zdaniem analityków, że za przykładem China Eastern pójdą inni chińscy przewoźnicy. Nie oznacza to jednak kłopotów dla Boeinga, bo ma zamówienia na 800 maszyn tego typu, egzemplarze, z których ktoś rezygnował i tak więc sprzeda.
Z drugiej jednak strony na kłopotach i opóźnieniach Boeinga wyraźnie zyskuje Airbus i jego konkurencyjny model A330. Wszystkie linie, które zrezygnowały z Dreamlinerów, zdecydowały się na Airbusy. China Eastern zamówiła 15 takich maszyn, za 3 mld dol. według cen katalogowych.