Kopex i Famur liczą na zwiększenie eksportu

Producent maszyn górniczych Kopex spodziewa się sporych kontraktów w Afryce i Azji. W RPA gra toczy się nawet o 100 mln euro – ustaliła „Rz"

Publikacja: 07.11.2011 02:54

Będzie dobry rok dla górniczego zaplecza?

Będzie dobry rok dla górniczego zaplecza?

Foto: Rzeczpospolita

– Budujemy już czwarty kombajn wysokich mocy dla chińskiego partnera Xinwen Mining Group. To wysokomarżowe przedsięwzięcie i liczymy na kolejne zamówienia – mówi „Rz" Marian Kostempski, prezes Kopeksu. Z naszych informacji wynika, że na ostatnich targach górniczych w Chinach Kopeksowi udało się pozyskać zamówienie na piątą taką maszynę. A jedna kosztuje ponad 3 mln dol. A to nie koniec.

– Rozmawiamy z kolejnym partnerem w Chinach. Dużo większym, a więc i skala przedsięwzięcia będzie znacznie większa, jednak za wcześnie na szczegóły. Mam nadzieję, że rozmowy sfinalizujemy w tym roku – mówi Kostempski.

Kopex coraz bardziej stawia na rozwój swoich mocy na rynkach zagranicznych, zwłaszcza poza Europą. Jak dowiedziała się „Rz", spółka ma w tej chwili spore szanse na sprzedaż urządzeń i maszyn do kopalń jednej z większych spółek węglowych w RPA. Według źródeł zbliżonych do spółki jeśli uda się go sfinalizować, będzie realizowany przez trzy lata, a jego wartość sięgnie nawet 100 mln euro. Spółka finalizuje też duże zamówienie w Argentynie.

– Kontrakt wart kilkadziesiąt milionów euro po trzech latach pracy w końcu się finalizuje, czeka na ratyfikację, jest już podpisany przez właściwe ministerstwo – mówi „Rz" Kostempski. – To będzie dostawa dużego kompleksu ścianowego i już mogę powiedzieć, że na tym rynku należy się spodziewać kolejnych zamówień. Hiszpanie budują tam elektrownię tuż przy złożach węgla, będzie jej więc potrzebna ciągłość dostaw paliwa. A poza tym w kopalniach następuje unifikacja sprzętu, to także nasza szansa – tłumaczy.

Spółka zapewnia, że nie oznacza to mniejszego zaangażowania w Polsce. „Rz" ujawniła niedawno, że Kopex chce zbudować własną kopalnię węgla.

A co z eksportem maszyn Famuru? Sprzedaż zagraniczna grupy wyniosła w I półroczu 2011 r. ponad 18 proc. przychodów i wyniosła ok. 73 mln zł. Spółka widzi dla siebie miejsce na rynkach zagranicznych.

Zarząd Famuru podkreśla, że światowe wydobycie węgla rośnie i powstają nowe ośrodki wydobywcze, m.in. w Rosji, Indiach i Chinach, co stwarza szanse na wzrost eksportu m.in. w tych kierunkach.

 

– Budujemy już czwarty kombajn wysokich mocy dla chińskiego partnera Xinwen Mining Group. To wysokomarżowe przedsięwzięcie i liczymy na kolejne zamówienia – mówi „Rz" Marian Kostempski, prezes Kopeksu. Z naszych informacji wynika, że na ostatnich targach górniczych w Chinach Kopeksowi udało się pozyskać zamówienie na piątą taką maszynę. A jedna kosztuje ponad 3 mln dol. A to nie koniec.

– Rozmawiamy z kolejnym partnerem w Chinach. Dużo większym, a więc i skala przedsięwzięcia będzie znacznie większa, jednak za wcześnie na szczegóły. Mam nadzieję, że rozmowy sfinalizujemy w tym roku – mówi Kostempski.

Biznes
Hakerzy zaatakowali Polską Agencję Kosmiczną. Kto stoi za atakiem?
Biznes
Drewno: kolejna grupa towarowa zagrożona cłem Trumpa
Biznes
Elon Musk podejrzany o unikanie podatków we Włoszech
Biznes
Jakub Wiech: Europa potrzebuje dużego atomu, za wcześnie na wodór
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Biznes
Dzwoni Kreml do koncernu z USA: Nie chcielibyście do nas wrócić?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”