Norwegowie odkupili od egipskiego miliardera Nagiba Sewirisa 11 proc. akcji i mają 36,36 proc. akcji głosujących. Kwota transakcji to wg. Kommersanta 374 mln dol. Spółka Weather Investments Serwilisa ma jeszcze 18,28 proc. rosyjskich akcji, ale może odsprzedać Norwegom jeszcze 3,3, proc. - zakłada umowa.

Drugi udziałowiec koncernu - rosyjski Altimo kontrolowany przez struktury oligarchy Michaiła Fridmana (Alfa Bank) ma 25 proc. akcji. Altimo pozostaje w konflikcie z Norwegami od 2011 r, gdy Telenor połączył się z Wind Telecom Sawirisa. Strony wymieniły się akcjami poprzez dodatkową ich emisję, co Rosjanie oprotestowali. W styczniu prawie 6 proc. Vimeplcom wcześniej należących do Altimo, a potem cypryjskiej Forrielite, kupił ukraiński oligarcha Wiktor Pińczuk

Konflikt idzie o wielkie pieniądze, bowiem VimpelCom to lider rosyjskiej telefonii komórkowej. Spółka jest zarejestrowana w raju podatkowych - na Bermudach, a jej siedziba główna jest w Amsterdamie. Ma aktywa nie tylko w Rosji, ale także w większości byłych sowieckich republik, Południowej Azji i Europie.

Jest szóstym, co do wielkości obrotów operatorem komórkowym na świecie.