iPad 3: ten sam, ale lepszy

Najważniejszą nowością jest jednak obsługa szybszej transmisji danych w sieciach komórkowych. Nowy iPad może pracować w sieciach 4G (LTE), które  — teoretycznie — oferują prędkość transmisji danych nawet dziesięciokrotnie większą, niż obecnie stosowane sieci komórkowe. Prawdopodobnie z tego powodu jest jednak nieco grubszy i cięższy od  swojego poprzednika. Najdroższy model (wyposażony w łączność WiFi oraz LTE oraz 64 GB pamięci) ma kosztować 829 dolarów. W pierwszej kolejności urządzenia trafią do USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Szwajcarii i Japonii. Po wprowadzeniu nowego iPada spadną ceny iPada 2 — każdy model będzie tańszy o 100 dolarów.

- iPad jest sztandarowym urządzeniem ery postpecetowej. Jest elementem  kultury i trudno sobie nawet wyobrazić świat bez niego — mówił Tim Cook.  Przypomniał również, że w ostatnim kwartale udało się sprzedać więcej tych tabletów, niż jakiemukolwiek innemu producentów komputerów PC. A  konkurenci wprowadzili w ubiegłym roku około 100 modeli takich urządzeń.

— Żaden nie oferuje tego, co iPad — mówił szef Apple, kpiąc z wyglądu aplikacji uruchamianej na urządzeniu Samsunga.

Czy jednak poprawienie parametrów technicznych wystarczy, aby utrzymać przewagę nad konkurentami? Apple już teraz musi się mierzyć z zyskującymi popularność tabletami z systemem Android. Jeszcze w tym roku mogą pojawić się tablety z zapowiadanym systemem Windows 8 Microsoftu.

Na razie jednak pozycja Apple wydaje się niezagrożona. Według IMS Research firma opanowała 62 proc. światowego rynku tabletów w 2011 roku. W 2012 r. ten udział ma jeszcze wzrosnąć — do ok. 70 proc. Prognozy Gartnera mówią o 69 mln sprzedanych iPadów do końca tego roku. To trzykrotnie więcej niż tabletów z Androidem wszystkich producentów razem wziętych (22,8 mln do końca tego roku) — szacują eksperci firmy.

Podczas konferencji zaprezentowano również nowszą wersję urządzenia do łączenia telewizorów z Internetem — Apple TV. Obsługuje wreszcie obraz w rozdzielczości Full HD. Kosztuje 99 dolarów. Filmy wysokiej rozdzielczości będzie teraz można przechowywać „w chmurze" na serwerach iCloud. Dzięki temu z całej zawartości będzie można korzystać z dowolnego miejsca i dowolnego urządzenia.