W 2016 roku Monachijska marka planuje sprzedać ponad 2 mln aut, o 25 procent więcej niż w 2011. Powiększenie sprzedaży będzie wynikiem nie tylko wzrostu popytu w Chinach oraz innych szybko rozwijających się rynkach, ale także poszerzeniu oferty.
Ubiegły rok BMW zamknęło rekordowym przychodem 68,8 mld euro oraz zyskiem przed opodatkowaniem sięgającym 7,4 mld euro. Pomimo niepewności na rynkach, spółka planuje nieustanny wzrost i utrzymanie 10-procentowej zyskowności
W 2014 roku marka zaprezentuje po raz pierwszy w historii przednionapędowe BMW. Będzie to minivan podobny wielkością do Mercedesa Klasy B. Samochód będzie wykorzystywał wspólną płytę podłogową z nowym Mini, którego premiera odbędzie się w 2013 roku.
– Wykorzystanie wspólnych platform zapewnia dużą ekonomię skali, a wiemy z tylnonapędowych Serii 1 i Serii 3, że najniższe koszty uzyskuje się przy produkcji od 600 tys. do miliona aut z jednej platformy – wyjaśnia członek zarządu BMW odpowiedzialny za badania i rozwój Klaus Draeger.
Modele Serii 5, 6 i 7 wykorzystują większą platformę. BMW przygotowuje także nową generację aut, która wejdzie do produkcji za 7-9 lat i w całej gamie będzie wykorzystywać wspólne moduły. – Ważne jest mocowanie silnika pod maską, umieszczenie mechanizmu kierowniczego oraz wentylacji i ogrzewania. Jeżeli będziemy w stanie wykorzystać wspólne komponenty, zaoszczędzimy dużo pracy – przewiduje Daeger.