Czołowy producent piwa ma świecie tłumaczy, że w Polsce (tak, jak i w Rumunii, gdzie zanotował 8 -proc. spadek) słabszy wynik sprzedaży jest efektem pozbywania się przez firmę zapasów w drugiej połowie roku. Nałożyły się na to na cięcie cen przez konkurentów oraz ich działania promocyjne.
Łącznie w całej Europie sprzedaż piw SABMiller zmalała o 1 proc. Na tym tle wyróżnia się Wielka Brytania. Głównie dzięki włoskiej marce Peroni koncern poprawił tam wynik o 8 proc. W Ameryce Łacińskiej sprzedaż grupy urosła o 8 proc. W Afryce poszła w górę o 13 proc., a w regionie Azji i Pacyfiku o 4 proc. W Chinach była o 9 proc. wyższa.
Słabe piwo na ratunek?
Lider rynku piwa zapowiedział, że w tym roku liczy na to, że uda mu się zanotować większy wzrost sprzedaży niż cała branża. Jednym z motorów napędzających jej wyniki ma być jej wiodąca marka Tyskie. Jego twarzami zostali gwiazdy piłki Luis Figo, Marco van Basten oraz Zbigniew Boniek.
W czwartek Kompania Piwowarska poinformowała, że oprócz standardowej wersji swojego flagowego piwa, będzie go także oferować z 3,5 proc. zawartością alkoholu. Będzie nazywać się Tyskie Jasne Lekkie. Nowe piwo jest reakcją na zmianę przepisów o imprezach masowych, w tym meczach. Zgodnie z nią można tam sprzedawać tylko trunki, które zawierają nie więcej niż 3,5 proc. alkoholu.