Dzięki decyzji walnego zgromadzenia akcjonariuszy dotyczącej przeznaczenia na kapitał zapasowy całego ubiegłorocznego zysku netto (48,5 mln zł) zarząd Pekaesu ma dziś do dyspozycji ok. 100 mln zł gotówki, którą chce przeznaczyć na rozwój firmy. Zamierza ją wydać zarówno na przejęcia, jak i kontynuację rozwoju wewnętrznego logistycznej grupy.
– Pieniądze przeznaczymy na dwojakiego rodzaju cele. Część z nich chcemy zainwestować w rozwój logistyki kontraktowej (usługi związane z magazynowaniem towarów – red.), a część w transport intermodalny (przewóz kontenerów z wykorzystaniem przynajmniej dwóch środków transportu – red.) – mówi Maciej Bachman pełniący obowiązki prezesa Pekaesu. Dodaje, że wybrano te segmenty rynku ze względu na możliwość uzyskiwania w nich stosunkowo wysokich marż. Co więcej, na usługi magazynowe i intermodalne rośnie zapotrzebowanie.
– Powierzchnie magazynowe zamierzamy powiększać głównie poprzez akwizycje firm, które je posiadają – mówi Bachman. Przyznaje, że zarząd rozpoczął już pierwsze rozmowy na ten temat. Obecnie Pekaes ma ok. 60 tys. mkw. powierzchni magazynowych.
Bachman kieruje giełdową grupą od kilku dni. Jego głównym zadaniem jest zakończenie restrukturyzacji i doprowadzanie Pekaesu do wzrostu sprzedaży przy równoczesnej poprawie rentowności we wszystkich segmentach działalności.