– Dopłaty do eksportu mleka w proszku i masła na rynki trzecie są konieczne i nie należy zwlekać z ich wprowadzeniem – mówi „Rz" Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich.
Zdaniem branży jak najszybszych działań ze strony Komisji Europejskiej wymaga przede wszystkim sytuacja na rynku masła. Agencja Rynku Rolnego podaje, że w pierwszej połowie sierpnia masło było w Polsce o 19–25 proc. tańsze niż przed rokiem.
Broś zwraca uwagę, że polskim eksporterom nie sprzyja też umocnienie złotego. Tymczasem branża jest skazana na eksport. Za granicę trafia niemal jedna trzecia jej produkcji.
Na razie resort rolnictwa nie zamierza reagować na apele mleczarzy. – Ewentualna decyzja o ponownym wnioskowaniu o przywrócenie refundacji wywozowych będzie podyktowana analizą tendencji cenowych na rynku mleka i przetworów mlecznych w najbliższych tygodniach – wyjaśnia „Rz" Stanisław Kalemba, minister rolnictwa.
W tym roku Polska już trzy razy wnioskowała w Brukseli o przywrócenie dopłat eksportowych. Komisja Europejska za każdym razem mówiła „nie". Po raz ostatni odrzuciła naszą prośbę w lipcu, tłumacząc, że w UE mamy do czynienia z sezonowym spadkiem cen.
