– Strategia w zakresie dalszego rozwoju segmentu detalicznego Emperii zostanie przedstawiona na przełomie lutego i marca – zapowiada Artur Kawa, prezes Emperii.
Jednym z elementów nowej strategii będzie własna logistyka. To właśnie dlatego kilka dni temu Stokrotka z grupy Emperii wypowiedziała umowę Tradisowi, należącemu do Eurocashu. – Nie wykluczamy dalszej współpracy z Eurocashem, jak też innymi dystrybutorami przy wykorzystaniu już nowych rozwiązań logistycznych Stokrotki – zaznacza Dariusz Kalinowski, wiceprezes Emperii. Podkreśla, że wypowiedzenie umowy nie będzie miało żadnych negatywnych konsekwencji dla Stokrotki.
Nie pozostanie jednak bez wpływu na wyniki Eurocashu. Analitycy KBC Securities oszacowali, że z powodu wypowiedzenia umowy przez Stokrotkę Tradisowi, Eurocash najprawdopodobniej straci w 2013 r. ok. 2 proc. przychodów oraz niecały 1 proc. EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja).
Niezależnie od tego, jakie informacje trafiają na rynek, kurs Eurocashu systematycznie idzie w górę. Po dynamicznych zwyżkach w 2012 r., w tym roku akcje zyskały już kolejne 16 proc. Tymczasem akcje Emperii zachowują się nieco gorzej niż rynek. Od początku stycznia potaniały o 3,4 proc., podczas gdy indeks WIG obniżył się o 2,6 proc.
Marże w branży handlowej – również w segmencie dóbr szybkozbywalnych – już od dłuższego czasu są pod mocną presją. Żywność drożeje, a konsumenci nie chcą płacić więcej. Dlatego popularność zyskują marki własne, a w siłę rośnie segment dyskontów. Sieci handlowe, aby zwiększyć – a nawet utrzymać – swoje udziały rynkowe, muszą inwestować. Fundusz Advent International, który kilka miesięcy temu kupił Eko Holding zapowiedział, że w ciągu najbliższych 3-4 lat zamierza zainwestować w tę spółkę ok. 100 mln zł.