Kompania Weglowa wydłuża płacenie fakturt

Nawet cztery miesiące mogą poczekać na pieniądze niektórzy kontrahenci Kompanii Węglowej – wynika z informacji „Rz".

Publikacja: 07.03.2013 00:19

Wydłużanie terminu płatności przez kopalnie może zapowiadać kłopoty branży i współpracujących z nią

Wydłużanie terminu płatności przez kopalnie może zapowiadać kłopoty branży i współpracujących z nią firm.

Foto: Rzeczpospolita

Dwukrotne wydłużenie terminów płatności zasygnalizował szef rady nadzorczej Bumechu, producenta maszyn górniczych, Adam Konopka. Informacje potwierdził też inny producent urządzeń – Famur.

– Rzeczywiście, w nowych specyfikacjach istotnych warunków zamówienia Kompania Węglowa wskazuje wydłużone terminy płatności. Zastosowanie tego typu warunków płatności w zamówieniach, z pewnością będzie mniej uciążliwe dla wiarygodnych, dużych dostawców, o mocnej kondycji finansowej. Z drugiej jednak strony w takim przypadku wzrosną koszty wykonawcy, co nie pozostanie bez wpływu na rentowność kontraktu – mówi „Rz" Ireneusz Tomecki, wiceprezes Famuru.

Sama Kompania także przyznaje, że sytuacja nie jest łatwa.

– 120-dniowy termin płatności nie jest sztywny. Prowadzimy z naszymi dostawcami towarów i usług rozmowy na temat wydłużenia ustalonych wcześniej konkretnych dat płatności. Mamy nadzieję, że będą one dłuższe niż dotychczas. Z wieloma partnerami udaje się nam takie porozumienia podpisać – mówi „Rz" Zbigniew Madej, rzecznik węgowego giganta.

– Zmuszają nas do takich posunięć warunki rynkowe. Duże zapasy węgla utrzymują się w energetyce i na przykopalnianych zwałowiskach. Tymczasem duża część kosztów w górnictwie jest stała – tłumaczy Madej.

Z danych resortu gosodarki wynika, że na koniec 2012 r. na zwałach kopalń zalegało 8,3 mln ton niesprzedanego surowca. Z kolei ok. 7 mln ton leży dodatkowo na placach elektrowni.

A jak wyglądają płatności w pozostałych spółkach?

– JSW wszelkie swoje bezsporne zobowiązania reguluje terminowo. Nie planujemy wydłużać terminów płatności. Przy realizacji zobowiązań, które wynikają z postępowań przetargowych, standardowy termin płatności to do 60 dni. Termin realizacji pozostałych zobowiązań zależy od indywidualnych ustaleń z kontrahentami – mówi nam Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

– Płacimy zgodnie z terminami zapisanymi w umowach, co standardowo oznacza 90 dni od daty wpływu faktury. Ważne, żeby nie mylić tego z datą wystawienia. Na razie nie planujemy zmiany – mówi „Rz" Wojciech Jaros, rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego. KHW w ubiegłym roku wyemitował obligacje za 1 mld zł, co pozwoliło spółce spłacić zaległe zobowiązania, a jednocześnie zacząć także płacić rachunki na bieżąco.

O terminach płatości za wiele nie mówi z kolei lubelska Bogdanka.

– Jeśli chodzi o terminy płatności stosowane w umowach z podwykonawcami, są one określone w poszczególnych umowach i są ich elementem, objętym tajemnicą handlową. Nie odbiegają one jednak od standardów rynkowych stosowanych w umowach tego typu – powiedział nam Grzegorz Gawroński, szef biura zarządu kopalni.

Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji