Agros-Nova   przypomina, że proces sprzedaży zakładu we Włocławku, ogłosiła w kwietniu 2012 roku. Jego zakończenie planowała na grudzień ubiegłego roku.

„Ostatecznie jednak w ostatnim tygodniu maja 2013 r., w związku z tym że nie udało się sfinalizować umowy sprzedaży, Agros-Nova podjęła decyzję o  likwidacji zakładu. Decyzja podyktowana jest wyłącznie względami ekonomicznymi. W obecnej sytuacji rynkowej spółka nie może sobie pozwolić na dublowanie kosztów stałych, gdy dysponuje niewykorzystanymi mocami produkcyjnymi w innych swoich zakładach„ – podała firma w komunikacie.

Pracownicy zatrudnieni w zakładzie we Włocławku zostaną objęci procesem zwolnień grupowych. Zwolnienia będą przeprowadzane w trybie ustawowym do końca sierpnia 2013 r. Dotyczy to 121 osób.

- W sytuacji ogromnego wzrostu kosztów i spadku popytu na rynku zmuszeni jesteśmy poszukiwać i wdrażać wszelkie rozwiązania, które przyniosą Firmie konieczne  oszczędności  – tłumaczy Marek Sypek, prezes Agros-Nova. – Ponad pół roku dłużej niż zakładaliśmy to w planach trwał proces sprzedaży zakładu we Włocławku. Rozmawialiśmy z kilkoma podmiotami i staraliśmy się za wszelką cenę znaleźć nowego właściciela i zapewnić pracownikom miejsca pracy. Niestety ostatecznie procesu sprzedaży nie udało się sfinalizować i kierując się rachunkiem ekonomicznym podjęliśmy tę trudną decyzję o likwidacji zakładu – dodaje.

Agros Nova skoncentruje przetwórstwo warzyw w Łowiczu. – W sytuacji, gdy mamy niewykorzystane moce produkcyjne w zakładzie w Łowiczu i Włocławku nie możemy pozwolić sobie na dublowanie wysokich kosztów stałych. Aby poprawić efektywność kosztową w pionie operacji, musimy skoncentrować produkcję w jednym zakładzie – mówi  Sypek.