Choć w ubiegłym roku odnotowano spadek wartości transakcji z udziałem funduszy Private Equity, doszło do kilku spektakularnych przejęć. Ponadto fundusze wykorzystały trudniejszy okres do optymalizacji portfeli i specjalizacji swojej działalności. Wczoraj w Warszawie odbyła się konferencja Private Equity Forum & Awards Gala. Przedstawiciele funduszy PE i przedsiębiorcy spotkali się, by podsumować sytuację na polskim rynku w 2012 r. i porozmawiać o jego przyszłości.
Optymalizacja portfeli była tematem przewodnim jednego z czterech paneli – „Polityka inwestycyjna funduszy". Uczestnicy dyskusji zwrócili uwagę na narastające na naszym rynku zjawisko zawężania liczby branż, które są atrakcyjne dla PE. – Jeszcze pięć lat temu ciężko było wyłonić jasny podział specjalizacyjny. Jednak ostatnie lata, które upłynęły pod znakiem turbulencji makroekonomicznych, zmusiły fundusze do pogłębienia segmentacji. Nie jest to proces zakończony, ale już bardzo wyraźnie postępujący – mówił Michał Chałaczkiewicz, Dyrektor Montagu PE.
Choć wszyscy eksperci przyznali, że PE skłaniają się ku większej specjalizacji, nie wszyscy dostrzegli w tym zjawisku same pozytywy. – Segmentacja to miecz o dwóch ostrzach. Z jednej strony mamy silne wyspecjalizowanie w danej branży, które pozwala dobrze ją prześwietlić i zebrać kompetentny zespół, a z drugiej – mocne zawężenie możliwości inwestycyjnych, które może być niekorzystne, jeśli dojdzie do osłabienia branży – mówił Piotr Misztal z Amundi Asset Management /SGAM Eastern Europe Fund.
A na jakie branże stawiają teraz fundusze PE? – W kręgu zainteresowań funduszy można obecnie wyróżnić cztery główne branże – zdrowie, energetykę, sieci detaliczne oraz usługi B2B – powiedział Witold Radwański, partner zarządzający Krokus PE. Patronem konferencji była „Gazeta Giełdy Parkiet".