Reklama

Polak rzadko odwiedza puby

Udział gastronomii w sprzedaży piw w Polsce jest jednym z najniższych w Europie. Wyprzedzamy tylko Łotwę, Litwę i Estonię.

Publikacja: 25.09.2013 01:25

Polak rzadko odwiedza puby

Foto: ROL

Najwięcej piwa w pubach, restauracjach czy klubach kupują Portugalczycy. Udziały gastronomii w łącznej sprzedaży tego alkoholu wynoszą tam 69 proc. - wynika z najnowszego raportu Brewers of Europe, organizacji zrzeszającej producentów piwa na Starym Kontynencie. W czołówce 31 wziętych pod lupę krajów są także Hiszpania (65 proc.), Malta (64 proc.) czy Grecja (60 proc.). Dużo piwa poza domem piją także Czesi (48 proc.), i Słowacja (40 proc.).

Polsce daleko jest do europejskiej czołówki. Z udziałami na poziomie 13 proc. zajmujemy 4 miejsce od końca.

Wyliczenia Brewers of Europe kończą się na 2011 r., a branża szacuje, że udziały pubów, restauracji czy klubów w łącznej sprzedaży piwa są dziś u nas jeszcze mniejsze. Na 9 proc. szacuje je Kompania Piwowarska (KP), lider branży. Z kolei na 12 proc. ocenia je Marcin Burdach, dyrektor do spraw HoReCa (hotele, restauracje, catering) w Carlsberg Polska, graczu numer trzy rynku piwa.

Zacisze domowe lepsze dla piwa?

– Udziały u nas są mniejsze niż w większości krajów Europy, ponieważ w Polsce nadal stosunkowo rzadko jada się poza domem, a to nie sprzyja zakupom piwa w gastronomii – wyjaśnia Burdach. – Wpływa na taką sytuację ma także niższa niż na Zachodzie siła nabywcza polskich konsumentów. Wraz z jej wzrostem udział y segmentu HoReCa w sprzedaży piwa w naszym kraju powinna się jednak stopniowo zwiększać.

- Tradycja konsumpcji piwa poza domem była w Polsce znacznie mniejsza niż w Niemczech czy Czechach. Mimo że przodujemy w Europie konsumpcji per capita, to większość piwa spożywana jest w domu – mówi Wojciech Mrugalski, rzecznik KP.

Reklama
Reklama

Do przełomu nie dojdzie jednak z pewnością w tym roku. Po udanym dla browarów 2012 r., kiedy sprzedaż piwa - także w pubach i restauracjach – wywindowały mistrzostwa Europy w piłce nożnej, w tym roku koniunktura jest znacznie gorsza.

– W pierwszej połowie 2013 r. wielkość sprzedaży piwa w gastronomii mogła zmaleć 9-10 proc. Słabe wyniki zrekompensowało nieco ciepłe lato, głównie lipiec, dlatego w ciągu całego roku wielkość popyt na piwo w HoReCa może zmaleć o ok. 8 proc. – szacuje Marcin Burdach.

W mniejszym stopniu zmalała wartość sprzedaży piwa w gastronomii. - Spada frekwencja, ale rośnie wartość wydawanych jednorazowych kwot przez klientów lokali - zwraca uwagę Wojciech Mrugalski.

Zdaniem Marcina Burdacha trudny dla segmentu gastronomicznego może być także 2014 r. Jego udziały w sprzedaży piwa w Polsce mogą spaść do 10 proc. – To powinna być jednak dolna granica, od której rozpocznie się stopniowe ożywienie - mówi.

Specjalna oferta dla lokali

Aby ożywić sprzedaż browary coraz częściej dostarczają do gastronomii inne piwa niż do sklepów. Tylko w restauracjach Carlsberg sprzedaje belgijskie piwo Grimbergen. Dziś można kupić jej już w niemal 60 lokalach. Do końca 2013 r. liczba ta ma zwiększyć się do ok. 80.

Z kolei w specjalnie do lokali KP przygotowała Tyskie z tanka. – Jest ono teraz dostępne w 34 lokalach na południu Polski oraz w największych miastach jak Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Gdańsk, Poznań. Można je też znaleźć chociażby w Opolu, Pile, Brzegu – mówi Wojciech Mrugalski.

Reklama
Reklama

Dodaje, że do końca tego roku piwo to ma być w 42 lokalach w kraju.

- Chcemy rozwijać kanał poprzez zwiększanie atrakcyjności gastronomii jako miejsca spędzania wolnego czasu, co przekłada się na zwiększanie częstotliwości i długości trwania wizyt. Rozwój ma koncentrować się na tworzeniu aktywacji angażujących konsumentów i budujących kulturę piwną – zapowiada Mrugalski.

Najwięcej piwa w pubach, restauracjach czy klubach kupują Portugalczycy. Udziały gastronomii w łącznej sprzedaży tego alkoholu wynoszą tam 69 proc. - wynika z najnowszego raportu Brewers of Europe, organizacji zrzeszającej producentów piwa na Starym Kontynencie. W czołówce 31 wziętych pod lupę krajów są także Hiszpania (65 proc.), Malta (64 proc.) czy Grecja (60 proc.). Dużo piwa poza domem piją także Czesi (48 proc.), i Słowacja (40 proc.).

Polsce daleko jest do europejskiej czołówki. Z udziałami na poziomie 13 proc. zajmujemy 4 miejsce od końca.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Biznes
Kamera rozpozna narodowość i rasę. Totalna inwigilacja w Rosji
Biznes
Kreml zagrabia kolejne firmy. Teraz kraby i przekąski będą zarabiać na wojnę
Biznes
Kogo boi się Roman Abramowicz? Jego superjachty dostały systemy obrony rakietowej
Biznes
Bartłomiej Babuśka został nowym prezesem ARP. Zastapił Wojciecha Balczuna
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Biznes
Trump kusi Putina, rekordowy deficyt w 2026, gazowe partnerstwo Niemiec z Kanadą
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama