Nowa płyta szkodzi wynikom Volkswagena

Koszty stworzenia wielofunkcyjnej płyty podłogowej MQB, którą niemiecka grupa zapowiedziała w ubiegłym roku jako nadejście nowej ery w produkcji samochodów wpływają An zyski firmy, a ewentualne oszczędności związane z płytą mogą być dalekie od ambicji grupy — uważają analitycy. Ich zdaniem wyniki III kwartału pozwolą zorientować się, jak postępuje program i jak rośnie liczba pojazdów na płycie MQB.

Zysk operacyjny grupy z Wolfsburga zwiększył się do 2,78 mld euro z 2,32 mld rok temu — zgodnie z oczekiwaniami analityków — dzięki rekordowej sprzedaży aut segmentu premium, Audi i Porsche, co zniwelowało koszty prac nad m.in. nowa płytą. Grupa potwierdziła prognozy całego roku, spodziewa się powtórzenia rekordowego zysku operacyjnego 11,5 mld euro, dalszej większej sprzedaży i dostaw.

Modułowa płyta poprzeczna (Modulaler Querbaukaste, MQB) pozwala Volkswagenowi zaprojektować praktycznie wszystkie małe i średnie modele o przednim napędzie 4 marek, prawie 4 mln samochodów sprzedawanych rocznie, w tym Golfa i Audi A3. Analitycy uznali płytę o większej liczbie segmentów i wykorzystaniu takich samych podzespołów od rozwiązań Toyoty i GM, za kamień filozoficzny firmy, której ambicją jest stanie się największym i najbardziej rentownym na świecie producentem samochodów.

VW podsycał te oczekiwania przewidując, xe jego technologia może zmniejszyć koszty materiałowe o 20 proc. i docelowo skróci czas montażu o 30 proc., zapewniając oszczędności w rocznych kosztach, które Morgan Stanley oszacował na 19 mld dolarów do 2019 r.

Ale ta euforia słabnie. Koszty zmian inżynieryjnych przewyższają korzyści w czasie, gdy największa w Europie grupa motoryzacyjna, kontynuująca energiczny rozwój zagranicą zastanawia się na zmniejszeniem wydatków we własnym regionie w reakcji na słaby popyt. — MQB przereklamowano, oszczędności dzięki niej mocno przesadzono — uważa analityk z banku Bernstein w Londynie, Abbas Quettawala. Wymienia wysokie koszty instalowania nowej technologii produkcji w zakładach na świecie i trudności poddostawców w oprzyrządowaniu produkcji odpowiednich komponentów.

Bernstein wyjaśnia, że rzut oka pod maskę nowego Golfa na płycie MQB, najlepiej sprzedającego się auta Volkswagena, pozwala stwierdzić, że ta płyta wymaga materiałów najwyższej jakości i zawiera rozwiązania inżynieryjne z górnej półki w pojeździe produkowanym masowo, więc zastanawia się, czy będą z tego oszczędności czy większe koszty. — Bardziej prawdopodobne jest to, że VW ma problem kosztów z tą płytą — uważa Quettawala, współautor opinii banku.

- Być może VW padł ofiarą starego schodzenia polegającego na zmianie zbyt wielu elementów na raz i produkuje samochody za drogo — dodaje analityk z Bankhaus Metzler, Jürgen Pieper.

VW nie chciał wypowiadać się przed publikacją bilansu III kwartału, odesłał jedynie do prezentacji z 9 września oszczędności z płyty MQB, podczas której pominięto wcześniej publikowane zakładane procenty oszczędności. Jeden z analityków oszacował oszczędności z modułowej technologii na zaledwie 3 proc. łącznych kosztów grupy.

Synegrgei mogą być znacznie mniejsze od wcześniej zakładanych — stwierdził analityk z Barclays Capital, Michael Tyndall; przewiduje, że oszczędności w produkcji zrosną z ok. 900 mln euro w 2014 r. do 4 mld rocznie do 2018 r., gdy VW zapowiedział zajęcie pierwszego miejsca na świecie w sprzedaży.

- Nadal trzeba jeszcze dużo wydać na dostarczanie nowych samochodów na rynek i na stopniowe przestawienie istniejących linii produkcyjnych na płytę MQB. W dalszym ciągu oceniamy te koszty za przeciwny wiatr w III kwartale — dodał.

We wrześniu grupa zaprzeczyła twierdzeniom „Manager Magazin", że grozi jej niedotrzymanie założeń finansowych, w tym, zamiaru zwiększenia rocznej marży zysku brutto z 6 proc. w 2012 r. do ponad 8 proc. do 2018 r. z powodu wyższych kosztów nowej modułowej płyty podłogowej.

Motoryzacja