Z dnia na dzień ruch w naszych sklepach jest coraz większy, ale dla zostawiających zakupy na ostatnią chwilę najgorętszy czas przedświątecznych zakupów dopiero nadchodzi. Z badania firmy doradczej Deloitte wynika, że 71 proc. Polaków chce kupić prezenty w grudniu – co w praktyce oznacza, że zrobią to nawet w ostatniej chwili, tuż przed Wigilią.
Przy okazji 46 proc. badanych deklaruje, że zakupy zrobi w Internecie. Z roku na rok rośnie liczba konsumentów chcących w ten sposób uniknąć kolejek i przy okazji wydać mniej.
Widać to też po zainteresowaniu akcją Dzień Darmowej Dostawy (DDD), będącą rodzimą odpowiedzią na tzw. Cyber Monday w USA. Wtedy e-sklepy przygotowują tam dla klientów specjalne oferty podobnie jak w tradycyjnych placówkach, które z kolei w miniony piątek (tzw. Black Friday) przeżyły istny najazd żądnych promocji klientów. Organizacja handlowców National Retail Federation prognozuje, że w całym sezonie świątecznym wydatki Amerykanów wzrosną o 3,9 proc., do 602,1 mld dol. A w sam Cyber Monday aż ponad trzykrotnie szybciej, bo o 15 proc., do 82 mld dol.
W Polsce DDD przypada, tak jak Cyber Monday, 2 grudnia. Rok temu w akcji udział wzięło 1,8 tys. e-sklepów – obecnie na kilka dni przed akcją ich liczba przekroczyła 2,1 tys. – Dziennie zgłasza się ok. 70–90 sklepów. Zakładam zatem, że ok. 150–250 może jeszcze dołączyć. Na pewno pobiliśmy rekord i przekroczyliśmy znacznie ich liczbę z zeszłego roku – mówi Krzysztof Bartnik, prezes eKomercyjnie.pl, pomysłodawca i organizator akcji.