Reklama

Rusza interwencyjny skup wieprzowiny?

Aby pomóc producentom wieprzowiny, którzy ponoszą straty przez wykrycie na terytorium Polski wirusa afrykańskiego pomoru świń, rząd uruchamia w tym tygodniu interwencyjny skup - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł rządowych.

Publikacja: 11.03.2014 18:15

Rusza interwencyjny skup wieprzowiny?

Foto: Bloomberg

Cena skupu świń spadła o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent po tym, jak w lutym wykryto dwa przypadki wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików. Służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową obejmującą kilka powiatów w woj. podlaskim, lubelskim i mazowieckim, wzdłuż granicy z Białorusią, gdzie znaleziono zarażone zwierzęta. Mięso z tego terenu nie może być eksportowane za granicę.

Problem dotknął hodowców w całym kraju, bo mimo, że wirus nie jest groźny dla ludzi, klienci mniej chętnie sięgają po wieprzowinę. Izby rolnicze przekonują, że spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody.

Aby przynajmniej częściowo rozwiązać ten problem, rząd chce skupić część mięsa z rynku. Według informacji PAP ze źródeł rządowych, w zeszłym tygodniu minister gospodarki Janusz Piechociński wydał decyzję o zwiększeniu rezerw Agencji Rezerw Materiałowych, która zajmuje się gromadzeniem strategicznych zapasów. Praktycznie - jak informuje źródło - interwencja ma się rozpocząć w tym tygodniu.

Według szacunków rządowych, w Polsce jest ok. 10,5 mln sztuk wieprzowiny, z czego od 280 do 400 tys. znajduje się w strefie buforowej. Co prawda minister rolnictwa wydał rozporządzenie, w którym dopuszcza za zgodą powiatowego lekarza weterynarii wywóz trzody do rzeźni poza strefę, ale ubojnie nie chcą skupować takich świń.

Część zwierząt w strefie buforowej zaczyna przerastać, co wróży kolejne straty dla rolników. Polska już wystąpiła do Komisji Europejskiej, by ta ograniczyła strefę buforową, na której obowiązują dodatkowe restrykcje w związku z ASF. KE ma podjąć decyzję w tej sprawie za tydzień, 18 marca.

Reklama
Reklama

Rolnicy ze strefy będą mogli liczyć też na rekompensaty. W zeszłym tygodniu minister rolnictwa Stanisław Kalemba wyjaśniał, że mają być one finansowane w 50 proc. ze środków unijnych, a w 50 proc. ze środków krajowych.

Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. Jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. Choroba nie jest groźna dla ludzi.

Rosja dzieli Unię

Federalna Służba Weterynaryjna i Fitosanitarna Rosji (Rossielchoznadzor) we wtorek podtrzymała swoją wcześniejszą opinię, że Polskę powinien obowiązywać zakaz eksportu wieprzowiny z powodu wykrycia przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików. Szef Federalnej Służby Weterynaryjnej i Fitosanitarnej ocenił, że ostatnio ryzyko związane z afrykańskim pomorem świń (ASF) wzrosło w związku z niestabilnością polityczną na Ukrainie, co - jak podkreślił - może niekorzystnie odbić się na pracy narodowej służby weterynaryjnej.

Dankwert oświadczył, że jeśli przeprowadzona zostanie regionalizacja, kraje Unii Europejskiej wolne od ASF będą mogły wznowić dostawy mięsa wieprzowego do Rosji i pozostałych krajów Unii Celnej. Szef Rossielchoznadzoru zaznaczył, że mogłoby to dotyczyć również niektórych landów Niemiec oddalonych od ognisk zachorowań.

W opinii szefa Rossielchoznadzoru, na ile niebezpieczna jest sytuacja w Polsce, "pokaże czas - co najmniej pół roku". Dankwert zaznaczył, że ryzyko w Polsce jest zwielokrotnione z powodu wysokiego liczącego 400 tys. sztuk pogłowia dzików.

29 stycznia Rosja zażądała od Unii Europejskiej, aby nie certyfikowała wieprzowiny wysyłanej do Rosji, co oznacza w praktyce wprowadzenie przez Moskwę zakazu importu takiego mięsa. Powodem było wykrycie na Litwie dwóch ognisk afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama