Marzec przyniósł wysyp promocji mobilnego internetu w taryfach dla telefonów na kartę (pre-paidowych). Zaczęło się od T-Mobile Polska, który postanowił uczcić jubileusz pojawienia się marki Heyah. Można teraz kupić starter z taryfą z czerwoną łapą, w której – jak twierdzi operator – mamy „rok internetu za darmo" (w praktyce 50 MB dziennie i trzeba pamiętać o doładowaniu konta).
W tyle nie pozostał Polkomtel, operator sieci Plus, który proponuje „internet za zero złotych na start", czyli pierwszy miesiąc bez opłat za 300 MB, a potem 7 zł za 30 dni aktywnej usługi. Mamy też nieoczekiwanie sezon na testy usługi (Play i Cyfrowy Polsat).
Z informacji „Rz" wynika, że to nie koniec i że przed wakacjami przynajmniej u jednego operatora pojawi się w ofercie pre-paid oferta z internetem w roamingu.
Smartfony ?potrzebują sieci
Na razie internet w roamingu w segmencie pre-paid to usługa droga, naliczana według cennika dostosowanego do tzw. eurotaryfy. Koszt 1 MB w Unii Europejskiej to zwykle 2,3 zł (z VAT). Promocje obniżające koszt mają do dyspozycji zazwyczaj tylko ci klienci, którzy podpisali z operatorem umowę abonamentową.
Posiadacze telefonów na kartę są też w gorszej sytuacji z innego powodu. Według podstawowych cenników operatorów (bez różnego typu promocji) za 10 zł mają do dyspozycji tylko 100 MB. Aby korzystać z relatywnie taniego internetu trzeba poszukać odpowiedniej taryfy albo sposobu (np. kodu) na aktywację specjalnej promocji.