Jak na razie wyniki finansowe Starbucks są imponujące. 427 mln dolarów zysku w drugim kwartale bieżącego roku, o 10 proc. więcej niż w ubiegłym. Obroty na poziomie 3,87 mld dolarów, niewiele poniżej prognoz, które zakładały 3,96 mld. Globalna sprzedaż wzrosła o 6 proc.
Konsekwentny rozwój
Firma rośnie na całym świecie. Region Azji i Pacyfiku notuje aż 24 proc. wzrost przychodów do poziomu 265,3 mld dolarów. W międzyczasie otwarto lokal numer 20 000 zwiększając liczbę wszystkich do dokładnie 20 519. Howard Schultz, szef firmy i autor jej sukcesu, podkreśla rolę partnerstwa ze znaną amerykańską prezenterką telewizyjną, Ophrą Winfrey oraz coraz większe znaczenie mobilnych płatności.
Przemyślana strategia
Do tej pory kawa była na pierwszym miejscu, ale Starbucks z powodzeniem wprowadził do swojej sieci nowinki technologiczne. Płatności mobilne, aplikacje, karty lojalnościowe składają się obecnie na 1/3 wszystkich transakcji. System się sprawdza i przyciąga zainteresowanie innych przedsiębiorstw. Schultz powiedział, że pojawiają się nawet pytania o możliwości licencjonowania starbucksowych rozwiązań software'owych. Analitycy sprawdzają, czy warto wchodzić w tę gałąź rynku, ale według dyrektora, sprzedaż licencji mogłaby przynieść w przyszłości konkretny dochód.
Być może już niedługo okaże się, że sieć kawiarni stała się w międzyczasie także liczącą się na rynku firmą IT.