Reklama
Rozwiń

Nowe rynki dla polskich firm

W trakcie VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2014 odbywają się fora gospodarcze ?poświęcone współpracy firm z Europy Centralnej z Chinami, Afryką i Pakistanem.

Publikacja: 09.05.2014 12:11

Chiny stały się strategicznym partnerem UE w Azji, z którym stosunki – zarówno polityczne, jak i gospodarcze – rozwijają się błyskawicznie, a deficyt UE w handlu z Pekinem spada. Kraje afrykańskie dysponują dużymi możliwościami inwestycyjnymi, mimo zapóźnienia gospodarczego, zaś Pakistan tworzy środowisko dla inwestycji zagranicznych; także i firm polskich.

Dla Unii Europejskiej stosunki z Chinami stanowią jeden z najistotniejszych obszarów wspólnej polityki zagranicznej. Było to widoczne w czasie roboczej wizyty prezydenta ChRL, Xi Jinpinga w Brukseli 31 marca – 1 kwietnia br., w trakcie której spotkał się on z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem i szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso. Ogłoszony po tych spotkaniach komunikat nie pozostawiał wątpliwości, iż UE rozszerza znacznie stosunki z Chinami, powoli stającymi się strategicznym partnerem UE w Azji. I tak Państwo Środka będzie współdziałać z Unią Europejską w kwestii denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego oraz w rozmowach dotyczących irańskiego programu atomowego, co oznacza pośrednictwo w rozmowach z Iranem i Koreą Północną. Chiny staną się też stroną w rozmowach dotyczących „bezpieczeństwa i stabilności" w Azji Południowo-Wschodniej.

Unia zaczyna także współdziałać z Chinami na polu militarnym. Od 2011 roku Marynarka Wojenna tego kraju eskortuje statki z pomocą Światowego Programu Żywnościowego w Zatoce Adeńskiej. 20 marca  br. odbyły się w tym rejonie ćwiczenia osłony statków i przeciwdziałania atakom pirackim, w których MW Chin brała czynny udział; jej okręty będą też współdziałać w operacji NATO przeciw piratom somalijskim – ATALANTA. Co ciekawe, Chiny obiecały także udział swoich sił zbrojnych - prawdopodobnie jednostek komandosów - w operacji przeciw bojówkom Al-Kaidy w Mali prowadzonej pod flagą Unii Europejskiej.

Unia powołała też stałą platformę konsultacyjną ?– EU–China Dialogue on Middle East and North Africa dotyczącą obszarów, na których interesy państw UE i Chin bywały dotąd rozbieżne.

Handel jest najważniejszy

Jednak podstawową kwestią we współpracy Unii z Chinami jest wymiana handlowa. W 2013 roku obroty UE–Chiny sięgały 1 mld euro dziennie, przy czym w całym 2013 roku wyniosły 428,1 mld euro. Unijny deficyt w wymianie handlowej z Państwem Środka stopniowo spada ?– wyniósł on 131,8 mld euro w ubr.; o 10,7 proc. mniej niż w 2012 roku. Eksport państw Unii Europejskiej do Chin obejmuje przede wszystkim wyroby przemysłu elektromaszynowego, głównie obrabiarki numeryczne i sprzęt dla przedsiębiorstw, maszyny budowlane i ciężki sprzęt wyspecjalizowany (np. do pracy w terenie górskim), ciężkie ciągniki siodłowe, samochody, samoloty i śmigłowce oraz wyroby przemysłu chemicznego. W przypadku eksportu chińskiego do UE największy deficyt w wymianie handlowej generuje ogromna sprzedaż sprzętu teleinformatycznego, elektroniki i wyposażenia biur, sprzętu oświetleniowego oraz odzieży i obuwia.

Największym problemem w relacjach gospodarczych Unii z Chinami jest niewielka, jak dotąd, wymiana usług. Obecnie, przy ścisłej państwowej ochronie chińskiego rynku przedsiębiorstw usługowych, roczne obroty Chin z UE sięgają w tym obszarze jedynie 49,1 mld euro (2013). Tymczasem sektor usług jest wiodący w UE; wytwarza łącznie około 75 proc. PKB wszystkich krajów Unii i zapewnia największą liczbę miejsc pracy. Sytuację ma poprawić ogłoszone w marcu br. przyłączenie się Chin do rokowań TISA (Trade in Service Agreement) prowadzonych przez 23 państwa w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO). Umowa TISA ma zliberalizować rynek wymiany usług w krajach współuczestniczących w WTO, ale analitycy oceniają, iż negocjacje niezbędne do osiągnięcia porozumienia potrwają jeszcze około 3–5 lat.

Unijne negocjacje z Chinami są bardzo istotne dla Polski. W ciągu trzech kwartałów 2013 roku polski eksport do Chin wzrósł o 12 proc., przy spadku importu z tego kraju o 7 proc. Jednak import do Polski nadal przewyższa ponad 9-krotnie polski eksport do Państwa Środka.

Według resortu gospodarki do naszego kraju od kilku lat napływa także coraz więcej kapitału z firm i chińskich banków (150 mln euro w 2012 roku), jednak środki z tego kraju znajdują się na dalekich miejscach w rankingu zagranicznego kapitału inwestycyjnego zaangażowanego w Polsce.

W trakcie VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2014 odbywa się III Forum Współpracy Gospodarczej Unia Europejska - Chiny. W czasie Forum jest mowa o nowych trendach w chińskiej gospodarce, instrumentach finansowych wspierających wymianę handlową oraz barierach efektywnej kooperacji polskich i chińskich firm. Wiadomo bowiem, iż w relacjach firm polskich i chińskich przekroczono wymiar prostych transakcji kupna-sprzedaży prowadzonych przez zwykle niewielkich i średnich dostawców i odbiorców lub dystrybutorów i dilerów. Jednak przeszkody w rozszerzeniu współpracy handlowej i inwestycyjnej wciąż są duże.

Są także problemy

Warto zauważyć, że w wymianie handlowej między Państwem Środka a Unią niemało jest kontrowersji. Unia ma za złe Chinom restrykcje w eksporcie surowców, zwłaszcza metali ziem rzadkich, co utrudnia działanie i zwiększa koszty europejskiego przemysłu elektronicznego i samochodowego. Z kolei Chiny twierdzą, iż Unia prowadzi politykę protekcjonizmu, czego dowodem ma być wdrożenie w grudniu 2013 r. postępowania antydumpingowego i nałożenie karnych ceł na chińskie panele słoneczne eksportowane do UE. Co prawda przed samą wizytą prezydenta Xi Jipinga UE wykonała gest dobrej woli i Komisja Europejska zdecydowała się nie wdrażać podobnego postępowania przeciwko chińskim firmom telekomunikacyjnym, subsydiowanym systemem ulg i dotacji przez państwo, jednak na rozwiązanie czekają inne problemy, np. kwestia własności intelektualnej firm europejskich niezbyt restrykcyjnie traktowana w Chinach.

Według Forum Europa-Chiny stanowiącego wspólną platformę analiz gospodarczych decydujące o stosunkach gospodarczych Europy z Chinami będzie następne dziesięć lat. Jak stwierdzili premier Chin Li Keqiang i Herman Van Rompuy, państwa UE mają nadzieję wypracować w tym okresie nie tylko model partnerstwa strategicznego z tym krajem, ale także partnerstwa gospodarczego opierającego się na wymianie inwestycji, obecnie stanowiących jedynie 2,5 proc inwestycji Chin na świecie i 2 proc. globalnego zaangażowania w tym zakresie państw UE oraz wspomagającego „zapewniającą wzajemną równowagę i korzyści" wymianę handlową.

Mali i średni podstawą

Najwięcej jednak, jak stwierdził Jose Manuel Barroso, zależy od samych państw UE i ich wymiany gospodarczej z Chinami. Stąd też dziś w Katowicach podczas VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego odbywa się III Forum Współpracy Gospodarczej Unia Europejska – Chiny, w którego trakcie omawiać się będzie konkretne rozwiązania służące polskiemu biznesowi w Chinach i umożliwiające działanie chińskich firm w Polsce.

Najistotniejsze jest bowiem nie wzajemne wejście na rynek największych lokalnych i międzynarodowych graczy w danych branżach, jak choćby chińskie koncerny telekomunikacyjne ZTE i Huawei; te firmy bowiem już weszły na nasz rynek i wypracowały na nim określone udziały. Ważne jest wejście na chiński rynek polskich firm MSP oraz podobne działania ze strony chińskich małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce, jako że one tworzą podstawę wymiany handlowej i zapewniają największą liczbę miejsc pracy.

- Marek Mejssner

Chiny stały się strategicznym partnerem UE w Azji, z którym stosunki – zarówno polityczne, jak i gospodarcze – rozwijają się błyskawicznie, a deficyt UE w handlu z Pekinem spada. Kraje afrykańskie dysponują dużymi możliwościami inwestycyjnymi, mimo zapóźnienia gospodarczego, zaś Pakistan tworzy środowisko dla inwestycji zagranicznych; także i firm polskich.

Dla Unii Europejskiej stosunki z Chinami stanowią jeden z najistotniejszych obszarów wspólnej polityki zagranicznej. Było to widoczne w czasie roboczej wizyty prezydenta ChRL, Xi Jinpinga w Brukseli 31 marca – 1 kwietnia br., w trakcie której spotkał się on z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem i szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso. Ogłoszony po tych spotkaniach komunikat nie pozostawiał wątpliwości, iż UE rozszerza znacznie stosunki z Chinami, powoli stającymi się strategicznym partnerem UE w Azji. I tak Państwo Środka będzie współdziałać z Unią Europejską w kwestii denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego oraz w rozmowach dotyczących irańskiego programu atomowego, co oznacza pośrednictwo w rozmowach z Iranem i Koreą Północną. Chiny staną się też stroną w rozmowach dotyczących „bezpieczeństwa i stabilności" w Azji Południowo-Wschodniej.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI