Reklama

Sprzedaż nawigacji samochodowych gwałtownie spada

Sprzedaż urządzeń pomagających w podróży gwałtownie spada. W samochodach wolimy używać komórki.

Publikacja: 14.05.2014 08:20

Sprzedaż nawigacji samochodowych gwałtownie spada

Foto: Bloomberg

Nawigacje samochodowe to kolejny segment rynku po komputerach PC, aparatach fotograficznych i kamerach, który przegrał rywalizację ze smartfonami. Część analityków uważa, że za parę lat urządzenia, które zastąpiły papierowe mapy, teraz same zostaną zdetronizowane. Kierowcy coraz częściej do nawigacji wykorzystują bowiem telefony z modułem GPS.

Jak GPS, to w komórce

Trend jest wyraźny. W zeszłym roku rynek urządzeń GPS instalowanych na deskach rozdzielczych i przednich szybach aut skurczył się o 14 proc. Jeszcze mocniej spada sprzedaż w Ameryce Płn., ojczyźnie nawigacji. W 2013 roku kierowcy kupili tam o ponad 1/5 mniej takich ekranów. Od początku tego roku zapotrzebowanie na nawigacje samochodowe na naszym kontynencie zmniejszyło się o kolejne 12 proc. Odczuły to m.in. firmy Garmin i TomTom, globalni liderzy branży GPS. Przychody z tzw. segmentu automotive tej pierwszej spółki po I kwartale 2014 r. spadły o 4 proc. W przypadku TomTom stopniały one o 2 mln euro.

35 mln sztuk wyniesie według prognoz w 2018 roku liczba smartfonów instalowanych w samochodach jako urządzenia nawigacyjne

– Smartfony jako urządzenia multifunkcyjne zastępują coraz więcej sprzętów. Dzięki specjalnym aplikacjom czy oprogramowaniu w ułamku sekundy telefon może stać się konsolą do gier, przenośnym komputerem lub nawigacją samochodową. Nic dziwnego, że – jak wynika z naszych obserwacji – zainteresowanie smartfonami wzrasta kosztem innych urządzeń – mówi Joanna Bilińska, dyrektor w portalu Ceneo.pl. Z danych Ceneo przygotowanych specjalnie dla „Rz" wynika, że zainteresowanie nawigacjami samochodowymi wśród Polaków spadło w I kwartale 2014 r. o 9 proc. – Jeszcze większą dynamikę spadku obserwujemy w ostatnich tygodniach. Sięga ona 13 proc. – dodaje. Dla porównania w tym czasie popyt na smartfony wyposażone w moduł GPS skoczył o 70 proc. Ich sprzedaż jest już siedmiokrotnie wyższa niż nawigacji.

W poszukiwaniu nisz

W naszym kraju ten trend jest stosunkowo świeży. – Po raz pierwszy tendencję spadkową zauważyliśmy w 2013 . w najgorętszym dla kategorii GPS okresie, czyli w czerwcu. Obecnie spadek nie jest drastyczny, ale na światowych rynkach przewidywane są dalsze spadki w tej kategorii – tłumaczy Michał Wójcik, menedżer kategorii „Elektronika" w serwisie Allegro.

Reklama
Reklama

Coraz więcej smartfonów oferuje bezpłatne aplikacje z mapami. Jednym z pionierów tego rozwiązania była Nokia, która umożliwiała korzystanie z nich nawet offline, czyli bez konieczności łączenia się z internetem. Teraz taką opcję wprowadza Google Maps.

Dostęp do nawigacji tej firmy mają praktycznie wszyscy użytkownicy komórek wyposażonych w system operacyjny Android. Na nawigację w telefonie stawia coraz więcej producentów – również rodzimych. Parę dni temu polska firma Lark wprowadziła do oferty swój pierwszy phablet (telefon z dużym, 6-calowym ekranem) z wbudowanym modułem GPS oraz zainstalowaną offline'ową mapą.

– Warto wspomnieć o popularnych tabletach, które często też są wyposażone w moduł GPS – zaznacza Wójcik. Jak wyjaśnia, konkurencja dla tradycyjnych nawigacji jest tak duża, że producenci GPS muszą szukać nowych nisz dla swoich produktów. Stąd np. Garmin zaangażował się w dynamicznie rosnący segment akcesoriów fitness (zwiększył przychody w tej kategorii w I kwartale 2014 r. o 38 proc.), intensyfikuje też sprzedaż nawigacji lotniczych i żeglarskich.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.duszczyk@rp.pl

Nawigacje samochodowe to kolejny segment rynku po komputerach PC, aparatach fotograficznych i kamerach, który przegrał rywalizację ze smartfonami. Część analityków uważa, że za parę lat urządzenia, które zastąpiły papierowe mapy, teraz same zostaną zdetronizowane. Kierowcy coraz częściej do nawigacji wykorzystują bowiem telefony z modułem GPS.

Jak GPS, to w komórce

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Biznes
Budżet UE na 2 bln euro, Rosja atakuje polską fabrykę, IATA krytykuje Brukselę
Biznes
Wakacje w erze Donalda Trumpa: linie kasują loty do USA
Biznes
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Biznes
Ścięte rekomendacje dla producentów gier. Faworyt inwestorów jest już tylko jeden
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Putin ignoruje Trumpa, szansa dla sektora kosmicznego, chipy wracają do Chin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama