Muzyka jest dostępna dla klientów Prime z USA. Serwis o nazwie Prime Music - ma zawierać ponad milion piosenek, które nie są przerywane reklamami.
Żeby zostać klientem Prime trzeba jednak zapłacić roczny abonament w wysokości 99 dol., co daje nie tylko dostęp do muzyki, ale gwarantuje także szybką i bezpłatną dostawę wszystkich zamówionych na Amazonie towarów, a także od niedawna bezpłatny dostęp do programów telewizyjnych i filmów. W Polsce niestety ta usługa nie jest jeszcze dostępna.
W Prime Music nie będzie jednak żadnych nowości a także żadnych utworów z wytwórni Universal Music, która nie zgodziła się na umieszczenie w nim swoich produkcji. szefowie Amazona przyznają, że negocjacje z branża muzyczna były trudne i trwały ponad pół roku. Głownie negocjowano sumy, które Amazon musi uiścić za umieszczenie poszczególnych utworów w serwisie. Z Universal Music, liderem na rynku, nie udało się dojść do porozumienia. W serwisie nie będzie więc m.in. utworów Lady Gaga, Katy Perry czy Kanye Westa. Konkurencja, np. Sony i Warner Music zgodziły się na współpracę z Amazonem.
Muzyka z internetu to jeden z najszybciej rosnących rynków. Większość portali udostępniających muzykę on-line pobiera abonamentowe opłaty w wysokości 10 dolarów lub 10 euro - na rynku europejskim. Daje to możliwość dostępu do kilkunastu- lub kilkudziesięciu milionów utworów. Analitycy podkreślają, że Amazon z zaledwie milionem utworów będzie miał problem z konkurowaniem z takimi serwisami jak Spotify czy Deezera, które oferują ponad 30 mln utworów.
Amazon ma - według własnych danych - 244 mln aktywnych klientów. Ponad 20 mln z nich jest właścicielami kont typu Prime.
