- PSA kategorycznie zaprzecza wszystkiemu, co jest w informacji FT o fuzji z Fiatem — stwierdził rzecznik francuskiej firmy. — Grupa przedstawiła plan strategiczny i skupi się na jego realizacji w najbliższych 2-3 latach. Potem zobaczymy, czy trzeba będzie uwzględnić inne wydarzenia — dodał. Fiat Chrysler podał, że nie są prowadzone takie rozmowy.

Akcje obu spółek zyskały po stwierdzeniu przez dziennik, że rozmawiały o fuzji wcześniej, przed kupieniem przez Dongfeng Motor 14 proc. w Peugocie, i rozmowy mają być wznowione. Informacja bez powołania się na źródła pojawiła się w tydzień po zaprzeczeniu przez Fiata i Volkswagena artykułu w „Manager Magazin", że trwają rozmowy o przejęciu włoskiej firmy.

Według dziennika, obie firmy prowadziły w minionym roku nieformalne rozmowy, ale nie było w nich postępu. Obie szukają opcji rozwiązania wspólnych problemów wysokich kosztów i nierównomiernej obecności rynkowej. Rozmowy o wstępnym charakterze wstrzymano w czasie przygotowań do inwestycji Dongfenga.

Pewien paryski bankier wiedzący o rozmowach uważa, że mogą być wznowione. — Negocjacje jeszcze nie zaczęły się, ale były rozmowy i moim zdaniem 2015 r. będzie krytycznym rokiem — powiedział. FT również podał, że rzecznicy obu firm zaprzeczyli rozmowom o fuzji.

Gdyby jednak doszło do porozumienia, to byłoby to połączenie dwóch najbardziej szanowanych firm samochodowych w Europie i rodzinnych dynastii dla rozwiązania rosnących potrzeb inwestycyjnych obu grup. Połączona grupa stałaby się producentem 8 mln pojazdów i potencjalnym konkurentem Volkswagena, Toyoty i General Motors.