Pojazd kompaktowy będzie pierwszą oryginalną hybrydą koncernu amerykańskiego - zaprojektowanym wyłącznie o podwójnym napędzie, a nie będzie pochodną istniejącego już samochodu benzynowego, w rodzaju hybrydy Fusion. Ma być produkowany w montowni w Wayne pod Detroit w liczbie 120 tys. rocznie - stwierdziły dwie osoby znające plany Forda.
W dalszym okresie Ford mógłby proponować różne nadwozia nowego samochodu, podobnie jak to robi Toyota z Priusem. Podobnie byłoby z układem napędowym, oferowanym w różnych wersjach, z nieco droższym systemem plug-in, do ładowania z domowej sieci elektrycznej.
Nowa hybryda Forda pojawi się jako model roku 2019, w niemal 21 lat po wprowadzeniu na rynek Priusa w Japonii. Pod koniec przyszłego roku Toyota przedstawi czwartą generację tego samochodu.
Rzecznik Forda, Chris Preuss oświadczył, że jego firma nie komentuje spekulacji o przyszłych produktach.
Niektóre elementy technologii hybrydowej, silniki elektryczne, układ kontrolny i baterie zostaną zaadaptowane z obecnych modeli koncernu, ale auto rocznika 2019 będzie bardziej oszczędne w zużyciu paliwa i dysponować większą autonomią od obecnych.