Według szwajcarskiej bulwarówki Blick w sieci Elsa (będącej własnością tamtejszego giganta handlowego Migros) klienci z oburzeniem odkryli pojemniki ze śmietanką do kawy z wizerunkami zarówna Adolfa Hitlera, jak i Benito Mussoliniego.
- To się nie powinno było zdarzyć. Zawiodła kontrola wewnętrzna - zapewniał rzecznik sieci Luzi Weber, który powiedział mediom, że producentem jest zewnętrzna firma Karo-Versand GmbH i to ona odpowiada za dobór "dekoracji" na opakowaniach. Feralne pojemniki ze śmietanką zostały już wycofane - tak ze sprzedaż, jak i od kontrahentów, którzy je już kupili.
Kilka dni temu Szwajcarzy dyskutowali o innym kontrowersyjnym produkcie - kawie, która według wielu jest reklamowana motywem kobiety odzianej w czarny nikab. Szwajcarskie media zastanawiają się czy w czasie kiedy zachód walczy z islamskimi państwem taka reklama jest właściwa i akceptowalna. Czy można za pomocą takiego wizerunku sprzedawać kawę, lub jakiekolwiek inne towary.
Producent i dystrybutor kawy - sieć Denner zapewnia, że projektując opakowanie, nie miał na myśli nikabu i wszelkie tego typu analogie są nieuprawnione. Faktem jest jednak to, że opakowanie kawy jest czarne, a w jego górnej części są jedynie kobiece oczy, które wyglądają jak przysłonięte nikabem.
