Nawet 20 proc., do 11,3 zł, drożały w czwartek rano papiery CI Games w odpowiedzi na pierwsze informacje o sprzedaży „Lords of the Fallen", najnowszej produkcji technologicznej spółki. Tytuł zadebiutował 28 października w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej i Polsce. 31 października pojawił się na innych rynkach. Nakład premierowy gry, która kosztowała ponad 44 mln zł (razem z kosztami marketingu) sięgnął 600 tys. kopii.
Jak w czwartek ujawnił Marek Tymiński, prezes CI Games, w ciągu kilku pierwszych dni gracze nabyli już ponad 200 tys. egzemplarzy gry, z tego kilkadziesiąt tysięcy rozeszło się jeszcze w przedsprzedaży. Duże zainteresowanie tytułem sprawiło, że spółka zdecydowała się zwiększyć nakład, który wzrósł już do 700 tys. kopii.
Sprzedaż, jak twierdzi CI Games, napędzają pozytywne recenzje w mediach branżowych. - Tak świetne recenzje naszej produkcji, to nie tylko powód do dumy, ale również potwierdzenie, że gracze dostrzegli w naszym projekcie wartość – komentuje Marek Tymiński, prezes giełdowej firmy. Jego zdaniem tworząc „Lords of the Fallen" spółka udowodnia, że może produkowaćgry na światowym poziomie, nie tylko pod względem technologicznym, ale również artystycznym. - Wierzę, że ten niewątpliwy sukces będzie miał swoją kontynuację w naszych przyszłych projektach – podsumowuje Tymiński.
