Czy możliwe jest rozwiązanie, które jest szybsze, przyjazne przedsiębiorcom, konsumentom a także środowisku? Okazuje się, że tak. Udowodnia to m.in. David Alonso z CECA Bank w Hiszpanii, gość specjalny odbywającego się dziś seminarium Billennium Paperless. W dyskusji biorą udział dostawcy usług informatycznych, prawnicy oraz polscy i zagraniczni praktycy z wieloletnim doświadczeniem.

David Alonso w swojej prezentacji przedstawił praktyczne doświadczenia z jednego z największych na świecie projektów paperless, którego głównym celem była eliminacja nośnika papierowego w procesach bankowych. Zaznaczył, że w Hiszpanii tzw. Odręczny Podpis Elektroniczny (OPE) stosowany jest na ogromną skalę. Technologia stojąca za OPE przenosi tradycyjny odręczny podpis w nowy cyfrowy wymiar, bazujący na najnowszych rozwiązaniach biometrycznych. Już teraz OPE umożliwia milionom Hiszpanów zawieranie umów kredytowych, zakładanie kont bankowych czy lokat. Ponad 10 tys. placówek hiszpańskich banków realizuje rocznie ponad 500 mln operacji bez użycia papieru. Hiszpańscy konsumenci zwracają przede wszystkim uwagę na prostotę, uniwersalność, wygodę i bezpieczeństwo rozwiązania.

Dagmara Christensen oraz Wojciech Kalinowski z kancelarii prawnej DLA Piper przeanalizowali rozwiązanie Paperless Signature i Odręcznego Podpisu Elektronicznego pod kątem zgodności z polskim prawem oraz możliwości wykorzystania tych rozwiązań w biznesie. Zwracają uwagę na zgodność rozwiązania z przepisami prawnymi regulującymi składanie oświadczeń woli. Z badań DLA Piper wynika, że 80 proc. dokumentów funkcjonujących w UE nie ma narzuconej przez prawo formy podpisu. To oznacza, że 80 proc. dokumentów w UE może być podpisywana zupełnie „bezpapierowo". Jak twierdzi Łukasz Wachowicz z firmy Billennium, w zdecydowanej większości przypadków eliminacja papieru byłaby możliwa, co jednak nie ma miejsca z uwagi na głęboko zakorzenione przyzwyczajenie do papieru oraz nieświadomość możliwości prawnych i technologicznych.

– Zdecydowaliśmy się połączyć nasze obserwacje, z opiniami ekspertów i potrzebami klientów. Efektem jest platforma Billennium Paperless. Wierzymy, że dzięki naszym rozwiązaniom papier uda się na zasłużoną emeryturę – zaznacza.