Reklama

Szybkostrzelny Tarnów ładuje magazynki

Małopolska zbrojownia w ciągu kilku lat w imponującym stylu wspięła się do czołówki polskiej zbrojeniówki.

Publikacja: 31.08.2015 20:02

Zakłady Mechaniczne Tarnów rozpoczynają wyścig po wojskowe zamówienia

Zakłady Mechaniczne Tarnów rozpoczynają wyścig po wojskowe zamówienia

Foto: materiały prasowe

Dziś to producent precyzyjnej broni strzeleckiej, karabinów maszynowych i zautomatyzowanych stanowisk ogniowych instalowanych na pokładach śmigłowców i pojazdów.

Najnowsze przeciwlotnicze zestawy artyleryjsko–rakietowe Pilica to  symbol technologicznego postępu Zakładów Mechanicznych – mówi Andrzej Kiński. Ekspert militarny z satysfakcją obserwuje, jak tarnowska firma się zmienia i nabiera rozpędu po latach trudnej restrukturyzacji i całej epoce powielania produkcji tej samej licencyjnej broni, konstruowanej jeszcze w ZSRR.

W halach tarnowskiej fabryki wymieniono obrabiarki, zainstalowano nowe linie technologiczne. Firma korzysta na modernizacji sił zbrojnych RP –  inwestycjom sprzyjają zamówienia sił zbrojnych na sprawdzoną broń i wojskowe wyposażenie, takie m.in. jak kontenerowe strzelnice, które zrewolucjonizowały szkolenie żołnierzy. W niespokojnych czasach rośnie eksport, w tym roku może mieć wartość nawet kilkudziesięciu milionów złotych.

Zaczynali od kolejowych warsztatów

Historycy pamiętają, że tradycje małopolskiej  firmy rodziły się przed wiekiem – niemal dokładnie sto lat temu, w przyfrontowym  wówczas Tarnowie utworzono warsztaty kolejowe. W międzywojniu firma stała się ośrodkiem napraw parowozów i wagonów. Po wojnie zdewastowany zakład odbudowano, a pod koniec lat 40. państwowe przedsiębiorstwo remontowe, obsługujące tabor PKP,  zatrudniało nawet  2500 osób.

Technologie związane z uzbrojeniem pojawiły się w Zakładach Mechanicznych Tarnów na początku lat  50. XX w. Obronna fabryka startowała od licencyjnej produkcji armat przeciwlotniczych i lotniczych  działek pokładowych. Uzupełniało je wytwarzanie „cywilnych" tokarek, narzędzi do obróbki skrawaniem i obrabiarek dla przemysłu. W latach 60.  w ZMT dominowały wojskowe zamówienia na  armaty przeciwlotnicze większych kalibrów, podwozia dla moździerzy i urządzeń radiolokacyjnych, a także karabiny maszynowe instalowane w  transporterach skot.

Reklama
Reklama

W  latach 70,  po powstaniu Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Sprzętu Mechanicznego w Tarnowie, zaczęły powstawać pierwsze własne konstrukcje broni maszynowej i artyleryjskiego uzbrojenia przeciwlotniczego. Ważnymi produktami ZM Tarnów były lufy do armat morskich. Od lat 80. ubiegłego wieku zakłady przestawiają się na wyroby krajowe, modernizują i „polonizują" sprzęt licencyjny. Powstaje m.in. przeciwlotniczy zestaw artyleryjsko–rakietowy ZU–23–2MR Wróbel II. Przemiany lat 80. XX w., upadek ZSRR, a w konsekwencji załamanie wschodniego rynku zamówień wojskowych, znów kieruje  Tarnów  na cywilny rynek – rusza produkcja obrabiarek sterowanych numerycznie.

Fabryka maszeruje do NATO

Dopiero wejście Polski do NATO i modernizacja armii przyspieszają restrukturyzację państwowej firmy, włączonej obecnie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Dziś sztandarowymi produktami ZMT są wciąż rozwijane karabiny maszynowe, moździerze, cała rodzina karabinów wyborowych, takich jak Alex, Tor i Bor. To w Tarnowie powstaje też szybkostrzelna broń pokładowa, m.in. do uzbrojonych śmigłowców Głuszec. Na ostateczne badania czekają wypatrywane w armii, znane z sojuszniczych misji i filmów o Rambo, polskie granatniki rewolwerowe 40 mm.

Tarnowska zbrojownia z powodzeniem wkracza w świat produkcji zintegrowanych i zautomatyzowanych systemów uzbrojenia, takich jak  wdrażana obecnie wieża bojowa Kobuz, czyli wyposażone w karabin  maszynowy, zdalnie sterowane stanowisko ogniowe dla rosomaka i innych pojazdów opancerzonych. Budowanie takiej broni wymaga zastosowania zaawansowanej elektroniki, systemów optycznych i nowoczesnych sensorów.

Pilica przeciw dronom

W Tarnowie liczą, że prawdziwym hitem eksportowym ma szansę zostać niedawno zaakceptowany przez wojsko przeciwlotniczy zestaw rakietowo-artyleryjski Pilica – efekt połączenia podwójnie sprzężonych dział ZUR 23–2 i wyrzutni kierowanych przeciwlotniczych pocisków Grom. Broń została zintegrowana z wyrafinowaną elektroniką: radarami, środkami nowoczesnej łączności, systemami kierowania ogniem czy informatycznego wsparcia dowodzenia.

Pilica ma już zagwarantowane zamówienia armii i powinna pociągnąć  tarnowskie innowacje, dać pracę na lata i zapewnić firmie rynkową przyszłość – twierdzą szefowie małopolskiej zbrojowni.

Reklama
Reklama

W najbliższych latach zakłady  zatrudniające 500 specjalistów otrzymają najnowocześniejsze w kraju zaplecze badawcze. Centrum rozwojowe, w którego rozwinięcie zainwestowanych zostanie kilkadziesiąt milionów złotych, m.in. z unijnych funduszy przeznaczonych na innowacyjną gospodarkę, ma skutecznie przenieść tarnowską firmę w XXI wiek.

Inwestujemy w innowacje

Krzysztof Jagiełło, prezes Zakładów Mechanicznych Tarnów

Nasz strategiczny cel to budowa  centrum badawczo-rozwojowego  dla ZMT. Przekonaliśmy się, że bez tworzenia własnych rozwiązań i dysponowania prawami autorskimi do technologii nie można myśleć o budowaniu trwałej pozycji na rynku i ekspansji eksportowej. Dlatego już wkrótce nasze centrum inżynierskie, nastawione na wdrożenia i  dofinansowane unijnymi pieniędzmi z programu „Innowacyjna gospodarka", będzie zatrudniać aż trzecią część załogi i najlepszych specjalistów. Już zresztą kolejny rok inwestujemy w rozwój, w tym roku np. zatrudnimy 30 inżynierów, których wypatrzyliśmy, współpracując z tarnowską Państwową Wyższą Szkołą Zawodową i największymi  politechnikami w kraju. Firma należy do największych pracodawców w regionie, w okresie niedawnej restrukturyzacji miała zawsze wsparcie lokalnych władz i społeczności Tarnowa. W rewanżu pomagamy odtworzyć w mieście i regionie szkolnictwo zawodowe. W tym roku wspieramy patronackie klasy przygotowujące fachowców w systemie dualnym – łączącym naukę z praktykami zawodowym w Zakładach Mechanicznych. —z.l.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama