Warto zmieniać sprzedawcę prądu

Dotychczas najwięcej na liberalizacji rynku energetycznego zyskał przemysł. Teraz pora na małe i średnie firmy.

Aktualizacja: 21.09.2015 22:57 Publikacja: 21.09.2015 21:00

Otwarcie rynku energii szczególnie pozytywnie oceniają największe firmy przemysłowe, tym bardziej że w kraju duże znaczenie mają branże energochłonne.

To do nich w pierwszej kolejności zgłaszali się z ofertami sprzedawcy energii, ale też same przedsiębiorstwa stały się aktywnym graczem na rynku energetycznym, np. KGHM Polska Miedź. Jej prezes Herbert Wirth przyznaje: – Biorąc pod uwagę prognozowane zużycie energii elektrycznej oraz ceny, według których rozliczają się inne przedsiębiorstwa, firma w samym tylko 2015 r. dzięki zasadzie TPA obniżyła koszty zakupu energii elektrycznej szacowane w milionach złotych. Korzystając z możliwości, jakie oferuje nam wolny rynek, od roku 2007 zawierano kontrakty krótko- i długoterminowe zarówno roczne, jak i kwartalne oraz miesięczne, a na liście sprzedających jest kilkanaście firm, nie tylko cztery największe grupy: Enea, PGE, Energa, Tauron, ale także m.in. Alpiq, EDF, GDF Suez. Lubiński potentat kupuje rocznie ok. 2,5 TWh energii – dla porównania popyt w kraju szacuje się na ok. 160 TWh. Obecnie ma sześć kontraktów długoterminowych, w ramach których energię elektryczną dostarczają nam czterej kluczowi dostawcy wyłonieni w kilkunastu przeprowadzonych postępowaniach przetargowych. Pozostałą część energii zakupujemy na bieżąco na podstawie porozumień transakcyjnych SPOT na rynkach dobowo-godzinowych, których zawieramy blisko 400 rocznie – dodaje Wirth.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Biznes
Finansowanie obronności z UE (na razie) niewypałem
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem