Jak podaje Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), ubiegły miesiąc okazał się najlepszym dla autobusów od początku roku. W listopadzie liczba rejestracji nowych pojazdów sięgnęła 209 sztuk i okazała się przeszło dwukrotnie wyższa niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Według PZPM, listopad ugruntował rozpoczęty w październiku pozytywny trend na rynku.
Po spadkach popytu, które miały miejsce w lecie, przewoźnicy zabrali się za uzupełnianie taboru. Widać to zwłaszcza w segmencie autobusów miejskich, których listopadowe rejestracje wzrosły rok do roku o 145 proc., do 130 sztuk. Na ten wynik zapracowały Warszawa i Łódź, które zakontraktowały głównie dostawy Solarisa. Wzrost odnotowała także kategoria mini. Atutem tego rodzaju pojazdów jest cena kilkakrotnie niższa od autobusu „normalnych" rozmiarów oraz zużycie paliwa na poziomie samochodu terenowego. Część zakupów jest wspierana przez PFRON, dotujący pojazdy przeznaczone do przewozu osób niepełnosprawnych. Autobusy mini kupują najczęściej prywatni przedsiębiorcy. Liderem marek w tym segmencie pozostaje Mercedes-Benz, który zagarnął już przeszło trzy czwarte całego rynku. W sumie rejestracje w tym segmencie wyniosły po jedenastu miesiącach przeszło 600 sztuk, co daje wzrost w ujęciu rocznym o ponad jedną piątą. Bardzo dobrze prezentuje się także rynek autobusów turystycznych: od początku roku zarejestrowano 242 autokary. To o 32 sztuki więcej niż w tym samym czasie w roku ubiegłym.
- Na koniec roku liczymy przynajmniej na kilkunastoprocentowy wzrost na autobusowym rynku – podaje PZPM.
W tym roku widać rosnące zainteresowanie przewoźników autobusami z ekologicznym napędem. W miastach pojawiać się będzie coraz więcej autobusów elektrycznych. W ubiegłym miesiącu wrocławska fabryka Volvo ogłosiła, że jest gotowa do seryjnej produkcji elektrycznego modelu 7900 Electric.