Rada dyrektorów Norylskiego Niklu na posiedzeniu w środę wieczorem 22 maja, zarekomendowała niewypłacanie pełnej dywidendy za 2023 rok. Ostateczna decyzja musi zostać podjęta na zgromadzeniu akcjonariuszy spółki w dniu 28 czerwca 2024 r.
Spadają dochody i rosną długi Norylskiego Niklu
Czym rada tłumaczy decyzję? „Sankcje i wyzwania geopolityczne w zeszłym roku poważnie wpłynęły na wyniki finansowe spółki”. W szczególności roczne przychody spadły o 15 proc., a przepływy pieniężne netto po wszystkich odliczeniach wyniosły zaledwie 1,3 miliarda dolarów. Koncern przeznaczył już 1,5 miliarda dolarów na wypłatę dywidendy za trzy kwartały 2023 roku.
Czytaj więcej
Rosyjski koncern Norylski Nikiel - największy światowy producent niklu i palladu - otworzył przedstawicielstwo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Występuje tam pod zupełnie inną nazwą. To sposób na ominięcie sankcji.
„Wypłacanie pełnej dywidendy kosztem zwiększania poziomu zadłużenia nie jest właściwe” – stwierdziła spółka w oświadczeniu cytowanym przez quote.ru
Inwestorzy zareagowali na tę wiadomość wyprzedażą, ale nie tak gwałtowną, jak w wypadku Gazpromu, który potaniał o 11 proc. (tam nie będzie wypłaty całej rocznej dywidendy). Rano w czwartek na moskiewskim parkiecie Norylski Nikiel stracił na wartości 1,77 procent.