Jeszcze tylko przyssawki
"Moim zdaniem w naszym projekcie szczególnie wyjątkowy jest sposób mocowania panelu telewizora, w tym do lustrzanych powierzchni. Zespół pracuje nad opracowaniem nowych przyssawek, tzw. "stopek gekona", które będą w stanie szybko i skutecznie umocować panel. Przyssawki z mikro bolcami nie wymagają mechanizmów pneumatycznych do odpompowywania powietrza, a także nie posiadają powłok klejących, które pozostawiają ślady na powierzchni. Przyczepność do powierzchni następuje jedynie dzięki specjalnej zewnętrznej strukturze” – mówi Islam Salamow, inżynier projektu.
Projekt jest obecnie w fazie prototypu. Ma być umieszczany na lotniskach i innych dużych obszarach z otwartą przestrzenią i gablotami wystawowymi.
Program zastąpienia importu
Do wywołanej wojny, rosyjska gospodarka bazowała na imporcie części, maszyn i technologii. W niektórych sektorach, np. elektronice czy naftowo-gazowym, zależność od zagranicy sięgała 80 proc.
Od agresji na Ukrainę i zachodnich sankcji, Kreml forsuje program zastępowania importu produktami rosyjskiej myśli technicznej. Najczęściej polega to na powrocie do sowieckich pomysłów, np. budowy samochodów moskwicz, które w sowieckich czasach powstawały, po wykradzeniu przez rosyjskich szpiegów zachodniej dokumentacji.
Co pewien czas w mediach pojawiają się informacje o kolejnych „czyto rosyjskich„ rozwiązaniach. Na początku lutego władze pochwaliły się nowym „czysto rosyjskim” dronem: „Zespół inżynierów z młodzieżowego centrum projektowego MSTU „Stankin” opracował drona z całkowicie rosyjskim systemem kontroli, do monitorowania i dostarczania towarów w odległych i trudno dostępnych obszarach kraju”.
Na czym polega wyjątkowość drona? ”Głównym wyróżnikiem naszego rozwiązania jest realizacja systemu kontroli lotu z wykorzystaniem rosyjskiej bazy komponentów elektronicznych. Zastosowanie krajowego rozwiązania niesie ze sobą wiele korzyści — od dostępności wsparcia i pomocy w dostosowaniu rozwiązania dla konkretnego drona do potrzeb klienta, po wysoką ocenę w rejestrze Ministerstwa Przemysłu i Handlu” – wyjaśnił Semen Korolew, inżynier projektu.