Unia chce szybciej pożegnać plastikowe torebki

Parlament Europejski będzie w środę debatować nad propozycją zmian w rozporządzeniu PPWR dotyczącą opakowań i odpadów.

Publikacja: 22.11.2023 03:00

Góra produkowanych w UE odpadów rośnie w tempie nawet dwucyfrowym w skali roku

Góra produkowanych w UE odpadów rośnie w tempie nawet dwucyfrowym w skali roku

Foto: Adobe Stock

Zmiany te mają zaostrzyć warunki gospodarowania opakowaniami. Powód? Mimo wszelkich prób rozwiązania tego tematu i rosnącej świadomości ekologicznej mieszkańców Europy góra produkowanych w UE odpadów rośnie w tempie nawet dwucyfrowym w skali roku. Wspólnota wytworzyła w 2021 roku 84,3 mln ton odpadów opakowaniowych, co daje 188,7 kg na mieszkańca. Oznacza to skok o blisko 20 mln ton od 2009 r., gdy w Europie wyrzucano rocznie 66 mln ton opakowań rocznie. Niewątpliwie wpływ na to miała pandemia, bo wyrzucane opakowania w dużej mierze pochodzą także z e-handlu, który rozwinął skrzydła w czasie lockdownów i kolejnych fal Covid-19. Tylko w 2021 roku tego rodzaju odpadów przybyło aż o 11 kg więcej na osobę. A prognozy są przygnębiające. Jeśli nic się nie zmieni, w 2030 roku przeciętny Europejczyk „wyprodukuje” 209 kg.

Dlatego właśnie Bruksela próbuje zmienić rozporządzenie tak, by doprowadzić do sytuacji, w której do 2030 roku wszystkie opakowania nadawałyby się do ponownego użycia lub recyklingu w ekonomicznie wykonalny sposób. PPWR ma także zwiększyć wykorzystanie materiałów pochodzących z recyklingu oraz poprawić egzekwowalność przepisów. Coraz większą krytyką jest też obciążony nieprzyjazny środowisku sposób nadmiernego pakowania, przewożenia małych przedmiotów w wielkich kartonach czy stosowanie zbyt dużej ilości opakowań.

Jakie zmiany wobec opakowań szykuje Bruksela? Parlament Europejski będzie w środę głosował nad stanowiskiem przyjętym w październiku 2023 r. przez komisję środowiska w sprawie zmiany rozporządzenia w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych oraz unijnej dyrektywy 2019/904.

Czytaj więcej

Sieci handlowe wprowadzają opłaty. Koniec z zakupami w darmowych torbach

Opór europejskiego biznesu

Jak silne są tarcia i zapewne też opór europejskiego biznesu, świadczy wynik głosowania w tej komisji, w której raport został wprawdzie przyjęty 56 głosami za, ale całkiem sporo, bo 23 głosy były przeciw. Finalnie parlament chce zaproponować, by zabronić stosowania do kontaktu z żywnością opakowań zawierających substancje per- i polifluoroalkilowe (PFAS) lub bisfenol A, które są podejrzewane o niekorzystny wpływ na zdrowie ludzi.

Ze sklepów mają także zniknąć bardzo lekkie plastikowe torby na zakupy, z wyjątkiem tych, które są wymagane ze względów higienicznych lub w celu zapobiegania marnowaniu żywności. Tu warto jednak zauważyć, że podejść do ograniczenia stosowania reklamówek było już sporo, a ze sklepów wcale nie zniknęły. Biznes kwitnie, bo sprzedają je wszystkie sklepy.

Ponieważ góra odpadów rośnie z roku na rok, Bruksela chce wyznaczyć szczegółowe cele w zakresie zmniejszenia ilości odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych w przeliczeniu na mieszkańca. I tak, w porównaniu z poziomami z 2018 r., ilość odpadów ma się zmniejszyć o 10 proc. do 2030 r., o 15 proc. do 2035 r. i o 20 proc. do 2040 r. Znacznie wcześniej, bo już w grudniu 2027 r., mogą wejść zakazy sprzedaży różnych formatów opakowań, jak opakowania jednorazowe plastikowe na lotniskach, tu chodzi o folię termokurczliwą do zabezpieczania walizek, opakowania wtórne na kosmetyki, artykuły higieniczne i kosmetyczne. Na większą skalę mają być stosowane opakowania wielokrotnego użytku w gastronomii, czyli na posiłki i kawy na wynos, a firmy sprzedające napoje oraz gotową żywność na wynos musiałyby zapewnić konsumentom system umożliwiający przyniesienie własnego pojemnika do napełnienia po niższej cenie. Pewną ochronę przed częścią obowiązków mają uzyskać mikroprzedsiębiorstwa.

Czytaj więcej

Pierwszy kraj zakazuje plastikowych torebek na świeże produkty

Opakowania to biznes przynoszący w Europie 355 mld euro rocznie, ale po wielkich wzrostach w czasie pandemii w 2023 r. koniunktura mocno osłabła. Polska należy do unijnej czołówki producentów wraz Niemcami, Hiszpanią, Francją i Włochami, ta grupa odpowiada za trzy czwarte wartości eksportu. Przychody tej branży w Polsce wyniosły w 2022 roku 71 mld zł, ale na świecie to biznes wart nawet 1,2 bln dol. Jak pisze w raporcie PKO BP, branża notuje w tym roku silne spadki, po stabilizacji latem, we wrześniu dwucyfrowy spadek w ujęciu rocznym zanotowała produkcja butelek szklanych, palet, toreb papierowych oraz pudełek z tworzyw sztucznych.

Zmiany te mają zaostrzyć warunki gospodarowania opakowaniami. Powód? Mimo wszelkich prób rozwiązania tego tematu i rosnącej świadomości ekologicznej mieszkańców Europy góra produkowanych w UE odpadów rośnie w tempie nawet dwucyfrowym w skali roku. Wspólnota wytworzyła w 2021 roku 84,3 mln ton odpadów opakowaniowych, co daje 188,7 kg na mieszkańca. Oznacza to skok o blisko 20 mln ton od 2009 r., gdy w Europie wyrzucano rocznie 66 mln ton opakowań rocznie. Niewątpliwie wpływ na to miała pandemia, bo wyrzucane opakowania w dużej mierze pochodzą także z e-handlu, który rozwinął skrzydła w czasie lockdownów i kolejnych fal Covid-19. Tylko w 2021 roku tego rodzaju odpadów przybyło aż o 11 kg więcej na osobę. A prognozy są przygnębiające. Jeśli nic się nie zmieni, w 2030 roku przeciętny Europejczyk „wyprodukuje” 209 kg.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Jakie benefity pozwalają utrzymać klientów?
Biznes
Sukces „Wybierz Francję”. Koncerny deklarują łącznie 16 mld dolarów inwestycji
Biznes
Firmy z Litwy wysyłały do Rosji mikrochipy wykorzystywane w rakietach
Biznes
Wracają śnięte ryby, rząd śpi
Biznes
Ostatnia posiadłość w Arktyce wystawiona na sprzedaż. Cena astronomiczna