Powodem takich planów niemieckich firm są nie tylko niższe ceny energii. Niemiecki biznes chce więcej inwestować za granicą, poza Unia Europejską.
Według Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (DIHK) dynamika inwestycji jest szczególnie silna w USA, co ma związek z wielomiliardowym programem subsydiów w USA. Tak przynajmniej wskazują badania ankiety przeprowadzonej wśród zagranicznych izb handlowych.
Czytaj więcej
Od najbliższego poniedziałku, 1 maja w Niemczech wejdzie w życie nowy bilet miesięczny na przejaz...
Dzięki tak zwanej ustawie o redukcji inflacji w USA wiele dotacji i ulg podatkowych dla firm produkcyjnych jest niezwykle atrakcyjnych i przyciąga do Stanów Zjednoczonych biznes z zagranicy. Stowarzyszenia biznesowe i politycy wyrazili już obawy, że europejskie firmy inwestują obecnie więcej w USA niż w Europie i Niemczech. Za pomocą tzw. zielonego planu dla przemysłu UE chce zintensyfikować wysiłki na rzecz promowania technologii przyjaznych dla klimatu.
Według DIHK, oprócz korzystnych czynników lokalizacyjnych, takich jak niższe ceny energii, wprowadzona przez rząd USA ustawa o redukcji inflacji przyciąga również dodatkowe inwestycje. 17 procent niemieckich firm zadeklarowało, że rozszerzy swoje inwestycje w USA – co również byłoby ze szkodą dla inwestycji w Niemczech, ponieważ firmy chcą rozszerzyć swoje zaangażowanie w USA, a także w Kanadzie i Meksyku, kosztem inwestycji na rodzimym rynku.