Prokuratura Rosji domaga się dożywotniego pozbawienia wolności dla byłego senatora Republiki Karaczajo-Czerkieskiej (KChR) Raufa Araszukowa i jego ojca, byłego doradcy dyrektora generalnego Gazpromu Mieżregiongaz (największy dystrybutor gazu na terenie Rosji) Raula Araszukowa.

Jak przypomina Kommersant, były senator jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także zorganizowanie dwóch zabójstw. Jego ojciec Raul Araszukow jest oskarżony także o zorganizowanie grupy przestępczej i defraudację na dużą skalę.

W 2010 roku w jednym z najbiedniejszych, opanowanych przez klanowe mafie rosyjskich regionów - Republice Karaczajo-Czerkieskiej zamordowano przywódcę ruchu młodzieżowego Asłana Żukowa i doradcę szefa republiki Frala Szebzuchowa, którzy mieli próbować zdemaskować machinacje klanu Araszukowów.

Według śledczych działania Araszukowów długo znajdowały się pod parasolem miejscowej bezpieki. Araszukowom prokuratura zarzuca także defraudację milionów dolarów na szkodę Gazpromu.

Obaj nie przyznali się do winy. We wrześniu ława przysięgłych wydała wyrok skazujący w tej sprawie.