PGG może mieć kłopot z kontynuacją działalności przez brak decyzji Brukseli

Brak notyfikacji Komisji Europejskiej w sprawie pomocy publicznej stanowi ryzyko dla węglowego giganta. Zauważa to sama spółka.

Publikacja: 16.11.2022 03:00

PGG może mieć kłopot z kontynuacją działalności przez brak decyzji Brukseli

Foto: Shutterstock

Jak wynika z niedawno opublikowanych szczegółowych dokumentów finansowych Polskiej Grupy Górniczej oraz opinii biegłego rewidenta, istnieje niepewność co do zdolności kontynuacji działalności spółki. KE otrzymała 4 marca br. wniosek notyfikacyjny od polskiego rządu, dotyczący systemu wsparcia dla sektora wydobywczego węgla kamiennego. Jednak w związku z wojną w Ukrainie Ministerstwo Aktywów Państwowych zwróciło się do PGG o czasowe zwiększenie wydobycia węgla. Tymczasem, aby uzyskać zgodę na pomoc publiczną i dalsze dotowanie branży, podejmowane kroki nie mogą powodować zwiększenia zapotrzebowania na środki z budżetu państwa przeznaczone na finansowanie dopłat do redukcji zdolności wydobywczych. – Koszty takich działań nie mogą przekraczać poziomu założonego w dokumentach notyfikacyjnych – czytamy w sprawozdaniu spółki za 2021 rok.

W dokumentach mowa też o prognozach finansowych na rok 2022. – Aktualna sytuacja wpływa pozytywnie na płynność finansową spółki poprzez wzrost przychodów ze sprzedaży węgla, jako efektu wzrostu cen – czytamy. Spółka mimo to prognozuje pogorszenie swoich wyników finansowych oraz płynności.

Czytaj więcej

Kopalnie pod presją. Pracują jak w PRL - całą dobę, łącznie z weekendami

Posunięcia zakładające pozyskiwanie środków z działalności operacyjnej, powiększone o dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych, zdaniem zarządu spółki będą wystarczające, aby umożliwić jej kontynuowanie działalności w okresie kolejnego roku. Istnieje jednak ryzyko, że strona rządowa nie uzyska zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Szczególnie chodzi o umorzenie zobowiązań oraz finansowanie dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych w wysokości i terminach zakładanych przez spółkę. – Brak takiej zgody może oznaczać, że przewidziane w ustawie umorzenie zobowiązań wobec ZUS i PFR nie wejdzie w życie oraz konieczność restrukturyzacji w trybie przewidzianym w prawie upadłościowym. Zarząd ocenia ryzyko takich zdarzeń jako niskie – czytamy.

PGG pytana przez „Rzeczpospolitą” o notyfikację wskazuje, że to rząd prowadzi w tej sprawie rozmowy. Ale podkreśla również, że obecna sytuacja międzynarodowa wpływa na wiele aspektów związanych z polityką energetyczną. – Powoduje konieczność zmiany podejścia do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego w kierunku większej dywersyfikacji i niezależności – podkreśla biuro prasowe spółki w odpowiedzi na nasze pytania.

Jak wynika z niedawno opublikowanych szczegółowych dokumentów finansowych Polskiej Grupy Górniczej oraz opinii biegłego rewidenta, istnieje niepewność co do zdolności kontynuacji działalności spółki. KE otrzymała 4 marca br. wniosek notyfikacyjny od polskiego rządu, dotyczący systemu wsparcia dla sektora wydobywczego węgla kamiennego. Jednak w związku z wojną w Ukrainie Ministerstwo Aktywów Państwowych zwróciło się do PGG o czasowe zwiększenie wydobycia węgla. Tymczasem, aby uzyskać zgodę na pomoc publiczną i dalsze dotowanie branży, podejmowane kroki nie mogą powodować zwiększenia zapotrzebowania na środki z budżetu państwa przeznaczone na finansowanie dopłat do redukcji zdolności wydobywczych. – Koszty takich działań nie mogą przekraczać poziomu założonego w dokumentach notyfikacyjnych – czytamy w sprawozdaniu spółki za 2021 rok.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Setki tysięcy Rosjan wyjadą na majówkę. Gdzie będzie ich najwięcej
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie