Założone przez Martina Broughtona, brytyjskiego biznesmena, konsorcjum zamierza kupić klub piłkarski, który ma problemy z powodu swojego dotychczasowego właściciela – rosyjskiego oligarchy Romana Abramowicza. Na początku marca Abramowicz poinformował, że klub zostanie sprzedany. Wkrótce potem został ukarany sankcjami przez rząd brytyjski za swoje powiązania z Władimirem Putinem. Udziały w klubie Abramowicz przekazał do zarządzania przez specjalny fundusz i obiecał przekazać całość uzyskany z transakcji pieniędzy na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie.

Według brytyjskich mediów jest trzech poważnych oferentów chcących kupi c udziały w Chelsea od Abramowicza. To trzy konsorcja założone przez trzech biznesmenów: Martina Broughtona, Todda Boehlya oraz Stephena Pagliucaa. Z planów kupna klubu wycofała się rodzina Rickettsów, posiadająca klub MLB Chicago Cubs. Kibice Chelsea nie byli zachwyceni perspektywą kupna klubu przez te rodzinę ze względu na obraźliwe komentarze dotyczące muzułmanów oraz ich bliskie powiązania z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Miliarder znalazł się także na liście osób objętych sankcjami przez Unie Europejską.

Według telewizji SKY News Williams i Hamilton zadeklarowali po 10 mln dolarów na kupno klubu. Jednak z informacji CNN wynika, że te sumy nie są potwierdzone.

W skład konsorcjum Broughtona wchodzą m.in. prezes World Athletics Sebastian Coe, a także Josh Harris i David Blitzer, którzy są właścicielami drużyn sportowych, w tym National Basketball Association (NBA) Philadelphia 76ers – informuje CNN.

Czytaj więcej

Abramowicz sprzedaje Chelsea. Pieniądze trafią do ofiar wojny na Ukrainie