Aktualizacja: 13.06.2016 06:29 Publikacja: 12.06.2016 20:12
Pieniądze miałyby trafić do 235,5 tys. byłych pracowników Kompanii Węglowej, Katowickiego Holdingu Węglowego, Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zamkniętego zakładu Kazimierz-Juliusz, ale także przejętej przez Eneę Bogdanki i kopalń Tauronu Wydobycie. Każdy dostałby 1600–1700 zł na rok jako ekwiwalent deputatu 3 ton węgla, co oznacza, że koszt wyniesie ok. 400 mln zł.
To założenia rządowego projektu regulującego kwestię dodatku za węgiel dla górniczych emerytów. W sejmowej komisji przedstawił je wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Przygotowany z resortem rodziny dokument konsultuje teraz Ministerstwo Finansów. Ma ocenić wpływ ustawy na budżet.
Władze Czarnogóry nie raz zapewniały, że przestrzegają sankcji antyrosyjskich. Oligarcha Oleg Deripaska jest obj...
Polska mierzy się z gwałtownym spadkiem dzietności. Mateusz Łakomy, ekspert ds. demografii wskazuje na przyczyny...
Komisja Europejska wydała zgodę na przesunięcie środków z KPO na Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony. Te środki maj...
Wyzwań i wyzwań dla polskiej gospodarki nie brakuje, zwłaszcza w obecnych turbulentnych czasach. 26 maja zmierzą...
Grupa Euvic uwierzyła w Komputronika. Podpisano list intencyjny w sprawie objęcia akcji nowej emisji i odkupieni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas