Sejm odwołał ze stanowiska Magdalenę Gaj

Zwykłą większością Sejm odwołał dziś ze stanowiska prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej Magdalenę Gaj, po tym, jak pod koniec czerwca złożyła rezygnację.

Aktualizacja: 07.07.2016 16:20 Publikacja: 07.07.2016 13:52

Sejm odwołał ze stanowiska Magdalenę Gaj

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Sejm podjął dziś decyzję na wniosek premier Beaty Szydło, za zgodą Senatu. Nie obyło się bez krótkiej wymiany zdań.

Andrzej Halicki, b. minister cyfryzacji, a obecnie poseł PO, wnioskował aby odsunąć w czasie głosowanie do czasu aż Magdalena Gaj będzie mogła wziąć udział w obradach, czyli do 15 lipca.

– Zróbmy to elegancko – namawiał, przypominając, że odsunięcie w czasie decyzji niczego nie zmieni ponieważ Sejm nie głosuje dziś nad wyborem następcy Gaj i będzie ona pełnić obowiązki, aż taki następca się pojawi.

Nie zgodził się z nim poseł PiS Maciej Małecki, wyciągając wątek podróży zagranicznych prezes UKE . - Uważam, że im szybciej na tym stanowisku nastąpi zmiana, tym lepiej – mówił m.in..

- Warto sprostować nieprawdę i chamski styl – odpowiadał mu Halicki. - Byliśmy o krok od zdobycia pozycji, która nigdy w naszym regionie nie miała miejsca: szefostwa ITU - wyjaśniał wyjazdy prezes UKE.

Na mównicę weszła Beata Kempa, szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów: - Prezes UKE złożyła rezygnację o ile pamiętam 27 czerwca na ręce pani premier za moim pośrednictwem. Pani prezes była poinformowana o możliwych terminach Komisji i głosowaniach w tej sprawie. Nie była zainteresowana tym, aby uczestniczyć w posiedzeniach Komisji i Sejmu. To była jej osobista decyzja i dzisiejszym aktem my ją uszanowaliśmy - powiedziała.

Marszałek Sejmu nie przychylił się do wniosku Halickiego. Za odwołaniem prezes UKE zagłosowało 240 posłów. Było wśród nich także 2 posłów PO (Antonii Mężydło i Marek Wójcik) i pojedyncze osoby z innych klubów. Przeciwko odwołaniu padły 123 głosy. 35 posłów wstrzymało się. Nie głosowało 61 osób.

Teraz ruszy zapewne nabór na zwolnione stanowisko. Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, mówiła w środę na łamach "Rzeczpospolitej", że jeśli premier Beata Szydło zwróci się do resortu o wskazanie kandydata na prezesa UKE, resort wskaże przynajmniej trzy osoby.

Wśród nazwisk, które przewijają się na liście mediów są wiceprezes UKE Krzysztof Dyl oraz Marcin Cichy, który szefował departamentowi analiz UKE, a następnie był ekspertem ds. regulacji w UPC Polska (obecnie pracuje w MC). Streżyńska nie odniosła się do tych kandydatur.

Sejm podjął dziś decyzję na wniosek premier Beaty Szydło, za zgodą Senatu. Nie obyło się bez krótkiej wymiany zdań.

Andrzej Halicki, b. minister cyfryzacji, a obecnie poseł PO, wnioskował aby odsunąć w czasie głosowanie do czasu aż Magdalena Gaj będzie mogła wziąć udział w obradach, czyli do 15 lipca.

Pozostało 87% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe