Już na początku lutego spółka pojawi się na konferencji Casual Connect z grą „Serial Cleaner”, nominowaną do nagrody w ramach konkursu Indie Prize. To dopiero początek zmasowanych działań tego producenta gier w tym roku.

iFun4all specjalizuje się w real-world data (element rzeczywistości rozszerzonej). Spółka postanowiła zmonetyzować swoje najbardziej udane produkcje ze starego portfolio. Właśnie zapowiedziała rozpoczęcie prac nad darmową wersją (free-to-play, F2P) na platformę Android swoich dwóch poprzednich tytułów. – Obie produkcje, które wyszły z naszego studia, zostały dostrzeżone wśród fanów niezależnych tytułów. Wersją na Androida chcemy poszerzyć bazę odbiorców – mówi Michał Mielcarek, prezes iFun4all.

Game developer nie odchodzi od modelu premium, który w przypadku kolejnych produkcji, zwłaszcza wyczekiwanego „Serial Cleaner”, ma być wiodącym modelem biznesowym spółki. Spółka wszystkie swoje przyszłe produkcje kierować będzie do segmentu gier w przedziale 9,99 - 14,99 dol. lub euro, natomiast w międzyczasie chce jak najlepiej spieniężyć swoje stare tytuły o największym potencjale sprzedażowym. – Nie zmieniamy modelu biznesowego dla naszych gier, ale szykujemy wersję F2P głównie z myślą o rynkach azjatyckich, które wykazały zainteresowanie tymi tytułami. Mamy zaplanowane wiele rozmów z wydawcami mobilnymi, które odbędziemy min. w przyszłym tygodniu na konferencji Casual Connect w Berlinie – dodaje Michał Mielcarek.

Jak tłumaczy prezes, na Androidzie o wiele lepiej sprawdzają się gry w modelu F2P. Jego zdaniem potencjał „Red Game” oraz „Green Game” jest wciąż bardzo duży, na co wskazuje zainteresowanie potencjalnych wydawców. Dlatego przy okazji trwającej od 7 do 9 lutego konferencji Casual Connect spółka planuje przeprowadzić rozmowy z wydawcami mobilnymi.

Przypomnijmy, że premiera gier “Red Game Without a Great Name” oraz „Green Game: TimeSwapper” miała miejsce odpowiednio w 2015 oraz w 2016 roku. Tytuły wyszły na urządzenia mobilne z systemem iOS, komputery PC, Mac, Linux oraz konsole PS Vita.