- Liczymy, że rząd przygotowując reformy, takie firmy jak my weźmie pod uwagę w kształtowaniu tego rynku. Wierzę w rozsądek i dobre rozwiązania dla pacjentów. Żeby pacjent miał dobre rozwiązania to musi być zarówno sektor publiczny, jak i prywatny – dodała.
LUXMED to firmą zatrudniającą ok. 14 tys. osób, w tym 5 tys. lekarzy, ponad 2 tys. pielęgniarek. Liczba placówek ok. 200, w tym 7 szpitali i ósmy w budowie.
- Grupa LUXMED przede wszystkim stawia na jak najlepszą opiekę dla pacjenta – mówiła Rulkiewicz. - Rozumiemy przez to koordynację jego ścieżki u nas. Chcielibyśmy w bardzo szerokim zakresie opiekować się naszymi pacjentami. Jak pacjent do nas trafi, to nie przychodzi tylko na fragment swojego problemu medycznego, tylko jesteśmy się w stanie zaopiekować nim całościowo – dodała.
Rulkiewicz przynała, że LUXMED czuje się bardzo dobrze w telemedycynie i technologiach. - Na to stawiamy – stwierdziła. - Technologia jest ważna w samej medycynie, żeby obsługiwać pacjenta w sposób skoordynowany. Z drugiej strony w obliczu braku personelu medycznego, telemedycyna jest świetnym uzupełnieniem. Dzisiaj to podstawowa sprawa, żebyśmy mogli dalej się rozwijać – wyjaśniła.
Rulkiewicz zaznaczyła, że oddany zostanie w tym roku szpital onkologiczny. - Onkologia była w naszym zainteresowaniu już dość dawno. Wskaźnik śmiertelności na świecie jest wysoki, a w Polsce szczególny. Mamy jeden z najwyższych wskaźników, wyższy niż średnia UE. Onkologia staje się chorobą przewlekłą, więc dostęp do szybkiej terapii jest bardzo istotny – tłumaczyła.
- Jesteśmy firmą, która nie ma udziałowców. Wszystkie zyski reinwestujemy w zdrowie. Jeżeli w zdrowie, to nam też zależy, żeby budować jak najlepszą jakość rynku opieki zdrowotnej i inwestować w dobro pacjenta – podsumowała.