Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku Maciej Czarnecki, ciężarówkę zatrzymano do kontroli na drodze krajowej nr 8. Z dokumentów przedstawionych przez 64-letniego rosyjskiego kierowcę wynikało, że w naczepie ma ładunek armatury sanitarnej i styropianu.
Celnicy zdecydowali o prześwietleniu zapakowanego w kartony ładunku urządzeniem rtg. Po prześwietleniu samochód poddano rewizji.
"Po jej otwarciu okazało się, że w wypełniających całą naczepę kartonach, zamiast deklarowanego towaru znajduje się gigantyczna tytoniowa kontrabanda" - dodał Czarnecki. W sumie było tam 420 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ok. 5,5 mln zł.
Przeciwko kierowcy Służba Celna wszczęła postępowanie karne skarbowe; towar oraz służąca do jego przemytu ciężarówka z naczepą zostały zarekwirowane. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia. Celnicy sprawdzają, skąd pochodziły papierosy i gdzie faktycznie miały trafić.
W 2016 roku podlascy celnicy udaremnili przemyt 4,85 mln paczek papierosów. Rekordowa była kontrabanda blisko 720 tys. paczek papierosów, którą - wspólnie ze Strażą Graniczną - odkryli w grudniu w trzech cysternach służących do przewozu gazu koleją. Wtedy papierosy próbowano wwieźć z Białorusi, ich wartość przekroczyła 9,5 mln zł.