Startup musi zachwycić

8. Konferencja ABSL, największej w Polsce organizacji zrzeszającej firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu, ściągnęła do Łodzi najważniejsze osoby działające w branży. Wśród panelistów znaleźli się politycy, przedstawiciele wielkiego biznesu oraz niezależni eksperci. Wraz z nimi na imprezę zawitali przedstawiciele najlepszych polskich start-upów. Licząca siedem firm grupa, która została wyłoniona spośród stu zgłoszeń, dostała szansę na zaprezentowanie swoich pomysłów oraz możliwość powalczenia o nagrody w ramach konkursu ABSL Start-Up Challenge. 

Kogo mogliśmy posłuchać? Mocną reprezentację miały startupy zajmujące się poprawą procesów rekrutacyjnych. Z siedmiu wyróżnionych aż dwa z nich – Virtubio oraz Emplocity – zajmowały się tym zagadnieniem. Kolejny prezentowany startup, Scanye, który otrzymał nagrodę publiczności, również skupia się na usprawnianiu procesów korporacyjnych. W tym przypadku mówimy o przyspieszeniu systemu wprowadzania dokumentów, takich jak np. faktury, do stosowanego przez firmy systemu księgowego. Kwestie bezpieczeństwa to pomysł na biznes startupu Nibulo, który zaprezentował inteligentny system monitoringu. Kolejna prezentacja i kolejny pomysł. Taketask, czyli platforma wykorzystująca crowdsourcing do badań rynku. Pomysł został doceniony i wyróżniony nagrodą Skanski. W podobnym społecznościowym stylu prezentuje się Challangerocket z ofertą dla programistów i zaproszeniem na organizowane Hackatony. Ostatni z wyróżnionych, Wooddy, zaskoczył konserwatywnym podejściem do nowych technologii i zaprezentowaniem drewnianych okularów VR.

Siedmiu wyróżnionych i siedem prezentacji. Nagrodzonych było jednak więcej. Choć do Łodzi zawitało siedem firm, to wyróżnionych zostało dziewięć. Dodatkowymi zwycięzcami zostały firma Cognitum, która otrzymała wyróżnienie P&G oraz BIN-e, doceniona przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną.

Ósmy nagrodzony

Dla firm takich jak Procter & Gamble konferencja ABSL to okazja, by poznać nowe pomysły na rozwiązanie aktualnych wyzwań biznesowych. Firma poszukuje m.in. innowacji, które udoskonalą istniejące w niej procesy. Stojąc przed takim wyzwaniem nikt nie będzie się ograniczał do wąskiego grona finalistów. Proces poszukiwania potencjalnych partnerów rozpoczął się już pierwszego dnia konkursu. Analizowane były wszystkie zgłoszenia i przykład Cognitum najlepiej pokazuje, że każdy może wygrać na każdym etapie poszukiwań. 

– Cognitum nagrodziliśmy m.in. dlatego, że zaprezentowane pomysły wpisują się w naszą bieżącą działalność. BIG Data, Machine Learning czy „inteligentne algorytmy” zajmujemy się od dobrych kilku lat i dlatego ta tematyka jest nam nadzwyczaj bliska. Znamy się na tym i mamy w tym zakresie spore doświadczenie. Właśnie dlatego łatwo możemy stwierdzić, kiedy dany pomysł ma dla nas potencjał – wskazywał Janusz Dziurzyński, dyrektor P&G Global Business Services.

Cognitum to startup, który idealnie wpisuje się w przedstawioną tematykę. Spółka zajmuje się przede wszystkim szeroko rozumianymi zagadnieniami dotyczącymi zarządzania wiedzą w organizacji, wykorzystując do tego technologie semantyczne oraz sztuczną inteligencję.

– Cognitum to startup, w którym pomagamy w zarządzaniu wiedzą w organizacji. Założony przez dr inż. Pawła Kapłańskiego jako wynik prac naukowych w zakresie semantyki i sztucznej inteligencji. Pierwszym krokiem było powstanie Fluent Edytora – unikalnego rozwiązania dla 5GL – programowania w kontrolowanym języku naturalnym. Mamy już pierwsze sukcesy, w tym międzynarodowe. Nasze rozwiązania udało się zaimplementować do użytku zarówno organizacji rządowych, jak i korporacji – mówi Grzegorz Kanka z Cognitum. – Myślę, że to dlatego P&G zwróciło na nas uwagę – dodaje.

Sukcesy warte wyróżnienia. Największym z nich jest stworzenie TIS (Tax Intelligence System) we współpracy z amerykańską spółką SmartCloud. Kooperacja, w której Polacy byli dostawcą i wytwórcą platformy technologicznej, zaowocowała powstaniem systemu detekcji wyłudzeń VAT dla rządu Brazylii.

Szansa na znalezienie partnera

Przykład Cogniutum pokazuje, że konferencje startupowe to nie konkurs piękności, gdzie wygrać może tylko jeden i nie ma punktów za drugie miejsce. Do ABSL Start-Up Challenge zgłosiły się dziesiątki startupów i dla każdego z nich konkurs był równą szansą na zaprezentowanie pomysłu na siebie oraz znalezienie potencjalnego partnera biznesowego, który może pomóc przekuć pomysł w sukces komercyjny.