Asseco Poland szuka ciekawych firm do przejęcia

Czas przełożyć jajka do innego koszyka – uznał zarząd. W co teraz zainwestuje rzeszowska grupa?

Publikacja: 24.08.2017 21:15

Asseco Poland szuka ciekawych firm do przejęcia

Foto: Bloomberg

Cała Europa i USA – na tych rynkach Asseco Poland szuka firm, które mogłyby dołączyć do grupy. W grę wchodzą reprezentanci czterech branż: systemów ERP, zdrowia, cyberbezpieczeństwa oraz finansowo-bankowej.

– Prowadzimy wstępne rozmowy z kilkoma podmiotami z sektora bankowego z USA – potwierdza Marek Panek, wiceprezes Asseco Poland. Nie wiadomo, o które podmioty chodzi. Można jednak przypuszczać, że nie są notowane na giełdzie.

Asseco podkreśla, że ma ciekawą ofertę w sektorze bankowym, z którą z powodzeniem może konkurować z innymi graczami. Swoje systemy dla bankowości eksportuje już m.in. do Austrii, Czech, Nigerii, a niedawno rozpoczęło realizację projektu w Wietnamie. A co z przejęciami w Polsce? – Tu również przyglądamy się poszczególnym firmom, ale interesują nas raczej małe i średnie, pozagiełdowe – odpowiada Asseco.

Pieniędzy na zakupy grupie nie brakuje. Dodatkowy zastrzyk gotówki dostała niedawno po sprzedaży pakietu akcji izraelskiego holdingu Formula Systems. Z początkowej inwestycji w wysokości 427 mln zł uzyskała zwrot 457 mln zł i nadal ma pakiet wart ponad 500 mln zł. Zdecydowała się na sprzedaż części akcji, ponieważ uznała, że wyceny (m.in. na Nasdaq) są już wysokie i istnieje ryzyko, że się załamią. Dlatego zdaniem zarządu nadszedł czas na przełożenie jajek do innego koszyka.

W czwartek akcje Asseco na GPW lekko drożały w reakcji na wyniki za I półrocze. Przychody wzrosły, z kolei wyniki operacyjny i netto były gorsze niż rok temu, ale zgodne z oczekiwaniami analityków. Portfel zamówień na ten rok wynosi teraz ponad 7,4 mld zł i jest wyższy o 7 proc. w porównaniu z sierpniem 2016 r.

Systematycznie rośnie udział rynków zagranicznych w strukturze obrotów grupy. W I półroczu wyniósł 83 proc. Wzrosły wszystkie rynki z wyjątkiem Polski, gdzie zanotowano 14-proc. spadek, co jest pokłosiem trudnej sytuacji w sektorze administracji publicznej.

– Pojawiają się wreszcie pierwsze jaskółki ożywienia – ocenia wiceprezes. Grupa właśnie pochwaliła się podpisaniem czteroletniej umowy z Ministerstwem Sprawiedliwości na utrzymanie i modyfikację systemu teleinformatycznego Elektroniczne Księgi Wieczyste. Wartość kontraktu to ponad 14,3 mln zł brutto.

O Asseco najczęściej myśli się w kontekście administracji publicznej, tymczasem w strukturze przychodów grupy ma ona trzeciorzędne znaczenie. Największy udział ma sektor przedsiębiorstw (41 proc.), następnie bankowość i finanse (39 proc.), a dopiero potem administracja publiczna (odsetek ten spada i teraz wynosi około 20 proc.).

Cała Europa i USA – na tych rynkach Asseco Poland szuka firm, które mogłyby dołączyć do grupy. W grę wchodzą reprezentanci czterech branż: systemów ERP, zdrowia, cyberbezpieczeństwa oraz finansowo-bankowej.

– Prowadzimy wstępne rozmowy z kilkoma podmiotami z sektora bankowego z USA – potwierdza Marek Panek, wiceprezes Asseco Poland. Nie wiadomo, o które podmioty chodzi. Można jednak przypuszczać, że nie są notowane na giełdzie.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Biznes
„Nowy gaz” coraz mocniej uzależnia UE od Rosji. Mocne narzędzie szantażu
Biznes
„Rzeczpospolita” po raz drugi przyzna — Orły ESG
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO